Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Składki za obowiązkowe ubezpieczenie samochodów mogą wzrosnąć nawet o 30 procent

Beata Sypuła
Roman Zawada pokazuje uszkodzone w wypadkach auta, które stoją na policyjnym parkingu w Zabrzu.
Roman Zawada pokazuje uszkodzone w wypadkach auta, które stoją na policyjnym parkingu w Zabrzu.
Posiadacze aut będą musieli płacić za OC więcej, bo z ich składek mają być pokrywane także koszty leczenia ofiar wypadków. Sprzeciwia się temu Polska Izba Ubezpieczeń zrzeszającej wszystkie działające w Polsce zakłady ...

Posiadacze aut będą musieli płacić za OC więcej, bo z ich składek mają być pokrywane także koszty leczenia ofiar wypadków. Sprzeciwia się temu Polska Izba Ubezpieczeń zrzeszającej wszystkie działające w Polsce zakłady ubezpieczeń. Podkreśla, że nie tylko kierowcy są sprawcami wypadków. Dlaczego więc mają płacić za wszystkich? - pytają eksperci Izby.

Dotychczas za leczenie poszkodowanych w wypadkach płacił Narodowy Fundusz Zdrowia. Na ten cel idą składki zdrowotne, które już dziś wynoszą 8,75 proc. naszej płacy. Jeśli w życie wejdzie zamysł ministra zdrowia Zbigniewa Religi, ubezpieczyciele co miesiąc będą musieli oddać na leczenie poszkodowanych w wypadkach 20 proc. składek kierowców z polis od odpowiedzialności cywilnej (OC).

Minister chce trzy razy więcej
Co jednak ciekawe - minister zdrowia chce od kierowców trzy razy więcej pieniędzy, niż wynoszą koszty leczenia ofiar wypadków! Gdyby same towarzystwa pokrywały koszty leczenia poszkodowanych na podstawie faktur przedstawionych przez szpitale, kierowcy oddaliby na ten cel 300 mln zł. Tymczasem NFZ zbierze od ubezpieczycieli ponad 1,35 mld zł. Skąd ta różnica? Weźmy pod uwagę tylko jedną z przyczyn. Otóż do wypadków jeżdżą karetki. Okazuje się jednak, że tylko 30 proc. ich wyjazdów jest uzasadnionych, bo w 70 proc. poszkodowani mogliby skorzystać z pomocy lekarza podstawowej pomocy medycznej.

Za wyjazd karetki ktoś musi zapłacić. Dlaczego jednak mają to być kierowcy płacący OC? PZU oszacowało, że gdyby sami ubezpieczyciele na podstawie faktur płacili za koszty leczenia ofiar wypadków, nasze składki wzrosłyby tylko o 5,3 proc. Jeśli propozycje min. Religi weszłyby w życie - składki na OC wzrosną o 27-33 proc. Sprawi to nie tylko 20-procentowa danina na rzecz NFZ, ale też wzrost innych opłat liczonych procentowo od wyższych składek, min. na nadzór ubezpieczeniowy, czy wynagrodzenia pośredników w sprzedaży polis.

Nie wykupują polis
W tej sytuacji oczywiście ubezpieczyciele protestują. Wzrost składek oznacza bowiem, że jeszcze większa część posiadaczy aut nie wykupi obowiązkowej polisy OC. Już dziś jest to 4 proc. ogółu właścicieli aut. Komunikacyjne polisy OC to szczególnie niedochodowa działalność. Z oferujących je 26 zakładów ubezpieczeniowych tylko jeden wykazał zysk w rachunku technicznym za rok 2005.

Ubezpieczyciele argumentują także, że nie zawsze kierowcy są sprawcami wypadków. Może to być rowerzysta, czy pieszy bez OC. Ale i w takich przypadkach koszty leczenia ofiar musieliby pokrywać kierowcy.

Tragedia na drodze

• Jak informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody śląskiego, w październiku było już 331 wypadków,

poszkodowanych zostało aż 381 osób. Tylko w poniedziałek 23 października w województwie śląskim doszło do 15 wypadków drogowych, w których 13 osób zostało rannych.

• Komenda Główna Policji szacuje, że w tym roku na polskich drogach może zostać rannych ponad 60 tys. osób.

• Piesi są sprawcami 21 proc. wypadków, a cudzoziemcy, którzy nie płacą w Polsce OC, powodują na naszych drogach 2,7 proc. wypadków.

To ukryty podatek
Mówi Tomasz Mintoft-Czyż, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń

Dodatkowa składka na leczenie ofiar wypadków drogowych to ukryty podatek obciążający kierowców i rolników. Głównymi przegranymi nowej ustawy będą właśnie oni - de facto dwa razy zapłacą składkę na ochronę zdrowia,

a składka na ubezpieczenie OC będzie musiała wzrosnąć nawet o ponad 33 proc. Ministerstwo Zdrowia tworzy bubel legislacyjny. Nowela narusza konstytucyjną równość obywateli wobec prawa, ponieważ nakłada obowiązek finansowania leczenia poszkodowanych tylko na jedną grupę obywateli. A przecież wiadomo, że sprawcami wypadków drogowych są także piesi lub rowerzyści. Projekt zakłada, że ustawa będzie obowiązywać już od stycznia 2007 r. Tymczasem wprowadzenie nowych wzorów dokumentów, systemu składania wymaganych oświadczeń i windykacji składek oraz przeszkolenie pracowników i pośredników wymaga nie mniej niż 6 miesięcy przygotowań.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto