MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Śląska ekipa na Igrzyska Olimpijskie

r. mus.
zdjęcia: zw, wm, km, arch./an
zdjęcia: zw, wm, km, arch./an
Otylia Jędrzejczak, choć reprezentuje AZS AWF z Warszawy, jest Ślązaczką z krwi i kości. I to ona będzie należała do naszych największych medalowych nadziei podczas rozpoczynających się 13 sierpnia Igrzysk Olimpijskich ...

Otylia Jędrzejczak, choć reprezentuje AZS AWF z Warszawy, jest Ślązaczką z krwi i kości. I to ona będzie należała do naszych największych medalowych nadziei podczas rozpoczynających się 13 sierpnia Igrzysk Olimpijskich w Atenach. Na ogłoszonej wczoraj przez PKOl liście znalazło się piętnaście nazwisk sportowców z klubów naszego regionu. Jedenastu z nich może już sposobić się do wyjazdu pod Akropol. Czwórka siatkarzy musi jeszcze walczyć, by zakwalifikować się do ścisłej kadry.

Lista z nazwiskami polskich olimpijczyków, którzy w sierpniu wystartują w Atenach, zostanie zamknięta 20 lipca. Wczoraj Polski Komitet Olimpijski przedstawił tych, którzy nie muszą się już martwić o uzyskanie kwalifikacji, a jest to grupa niemała, bo licząca 191 osób. Dołączyć może do nich jeszcze kilku lekkoatletów i pływaków.

W sumie polska reprezentacja olimpijska w Atenach będzie liczniejsza niż w Sydney, ale powtórzenie osiągnięć medalowych sprzed czterech lat będzie bardzo trudne – nie ukrywa prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego i szef ekipy olimpijskiej, Stanisław Stefan Paszczyk. – Z drugiej jednak strony jeszcze kilka miesięcy temu mówiłem, że polska reprezentacja na igrzyska w Atenach może być najmniejsza w ostatnich kilkudziesięciu latach, jednak w ostatnim czasie nastąpiła ogromna mobilizacja polskich związków sportowych, trenerów, zawodników, Polskiej Konfederacji Sportu oraz PKOl. Może to przełoży się także na sukcesy większe od oczekiwanych?


Ochrona najlepszych

Przed czterema laty polscy sportowcy wywalczyli 14 medali. Teraz taki wyczyn wydaje się jednak bardzo prawdopodobny.
– Chciałby, aby w Atenach więcej polskich sportowców uplasowało się na miejscach 1-8 niż to było w Sydney – „zawiesza poprzeczkę” Paszczyk. – Ale bądźmy realistami, już zbliżenie się do rezultatów sprzed czterech lat przyjmiemy z ogromną satysfakcją, tym bardziej, że przygotowania do tegorocznych igrzysk odbywały się przy znacznie skromniejszych nakładach finansowych niż poprzednio.
Szef sztabu przygotowań olimpijskich Zbigniew Pacelt nieco tonuje ten pesymizm.

– Gdy zaczynaliśmy w 2001 roku, systemem przygotowań było objętych ponad 850 osób; na szkolenie z budżetu państwa przeznaczono 106 mln złotych. Rok później na ten cel otrzymaliśmy tylko 64 mln złotych. Stanęliśmy wtedy przed dylematem – czy z powodu znacznego ograniczenia środków finansowych zmniejszyć liczbę dni szkolenia, czy też liczbę zawodników. Uznaliśmy, że trzeba chronić tych najlepszych, grupa objętych systemem olimpijskich przygotowań stopniała do 478 osób. Dopiero w ubiegłym roku udało się wywalczyć dodatkowe środki, które w pełni zabezpieczyły nasze potrzeby. Najlepsi zawodnicy mieli w tym roku stworzone optymalne warunki przygotowań – uważa Pacelt. – Mam nadzieję, że większość zawodników pobije w Atenach swoje rekordy życiowe. To w niektórych przypadkach może dać medal. W Atenach chcemy utrzymać poziom z Sydney. Wciąż przecież mamy w ekipie gwiazdy, powinny mieć miejsce także miłe niespodzianki – dodał z urzędowym optymizmem.


Attache Gmoch

Przewodniczącym polskiej reprezentacji będzie Paszczyk. Oprócz niego w skład kierownictwa ekipy wchodzą Zbigniew Pacelt, Janusz Tatera i Jerzy Dachowski. Misja olimpijska liczy 11 osób, a jej szefem jest wiceprezes PKOl Ryszard Stadniuk. Funkcję attache olimpijskiego pełni mieszkający od wielu lat w Grecji były trener piłkarskiej reprezentacji Polski Jacek Gmoch. W zespole medycznym jest 13 lekarzy, 15 terapeutów, a także lekarz weterynarii, psycholog sportu. Największa grupa sportowców, trenerów i działaczy wyleci do stolicy Grecji 10 sierpnia. Jako pierwsi, 2 sierpnia, polecą kajakarze górscy. W ten sposób będą mogli zapoznać się ze specyficznym torem. Władze PKOl poinformowały, że loty będą następowały na trzy-cztery dni przed poszczególnymi startami olimpijczyków.

Igrzyska w Atenach rozpoczną się 13 sierpnia.



Dużo nas...

Stu dziewięćdziesięciu jeden sportowców to szósta ekipa pod względem liczebności w historii startu Polaków w igrzyskach. A pamiętajmy, że ekipa może jeszcze ulec zwiększeniu.

75 – Paryż (1924)

69 – Amsterdam (1928)

20 – Los Angeles (1932)

111 – Berlin (1936)

24 – Londyn (1948)

123 – Helsinki (1952)

64 – Melbourne (1956)

185 – Rzym (1960)

138 – Tokio (1964)

176 – Meksyk (1968)

288 – Monachium (1972)

207 – Montreal (1976)

306 – Moskwa (1980)

153 – Seul (1988)

205 – Barcelona (1992)

164 – Atlanta (1996)

193 – Sydney (2000)

Zobacz galerię śląskiej ekipy na Igrzyska Olimpijskie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto