Śmierć Andrzeja Leppera dla wielu pozostaje zagadkowa. Jerzy Sikora wie, czemu doszło do samobójstwa

- Gdy doszło do tragedii, Andrzej Lepper miał aż trzy biorytmy w fazie krytycznej. Taka sytuacja zdarza się niezwykle rzadko. Według moich obliczeń z reguły raz w ciągu całego życia człowieka - tłumaczy skoczowianin, który od kilkudziesięciu lat zajmuje się ustalaniem wpływu biorytmów na stan organizmów żywych. W oparciu o własne badania, obserwacje, a także światową literaturę wydał kilka książek na ten temat. Dowodzi w nich, że biorytmy fizyczny, psychiczny i intelektualny to podstawowe fazy sprawności organizmów ludzkich. Znając je możemy zaś lepiej planować nasze działania. - Media donosiły, że Andrzej Lepper miał problemy. Widać ten potrójny kryzysowy dzień okazał się dla niego feralny - stwierdza.