Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spłacają długi

Beata Sypuła
Graf Emil Kłosowski
Graf Emil Kłosowski
Wiszący od dwóch lat nad grzbietem przedsiębiorców bicz – w postaci ustawy dyscyplinującej dłużników – sprawiła, że niespłacanych należności jest coraz mniej.

Wiszący od dwóch lat nad grzbietem przedsiębiorców bicz – w postaci ustawy dyscyplinującej dłużników – sprawiła, że niespłacanych należności jest coraz mniej. Powoli, ale sukcesywnie znikają zatory płatnicze, do niedawna największa zmora współpracujących ze sobą firm i przyczyna wielu bankructw.

– Od 2 lat spada zadłużenie polskich przedsiębiorstw, maleją zatory płatnicze w gospodarce. To efekt wzrostu gospodarczego, ale i ustaw dyscyplinujących nierzetelnych dłużników – uważa Andrzej Kulik, rzecznik Krajowego Rejestru Długów BIG SA.

Skruszeni

Ustawa „O udostępnianiu informacji gospodarczych” weszła w życie 26 kwietnia 2003 roku, dzięki niej firmy korzystające z Krajowego Rejestru Długów odzyskały już ponad 242 mln zł, a kolejni skruszeni dłużnicy regulują swoje należności. W tej chwili trzeba na nie czekać średnio 105 dni.
– Specjaliści z branży windykacyjnej uważają, że dług, który nie został spłacony przez 4 miesiące, jest trudny do odzyskania – informuje rzecznik Kulik. – Szacuje się, że ze 180 mld zł niespłaconych należności, jakie według GUS w 2004 roku miały polskie przedsiębiorstwa, ponad 12 mld zł długów uznano już za stracone.

Dotkliwe sankcje

Za niespłaconymi należnościami poszły plajty wierzycieli. To przyspieszyło pracę nad ustawą, która spowodowała rejestrowanie niesolidnych płatników. Na jej podstawie już w sierpniu 2003 roku rozpoczął działalność Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej SA – pierwszy i największy rejestr dłużników w Polsce. Jego pracę nadzoruje Ministerstwo Gospodarki. Okazał się niezwykle skuteczny: z zarejestrowanym dłużnikiem nikt nie chciał zawierać nowych kontraktów, odmówiono mu kredytowania, nie chciały z nim współpracować firmy leasingowe, nie mógł kupić nawet telefonu komórkowego, bo nie było pewności, czy potem będzie płacił abonament.

Krajowy Rejestr Długów oferuje także możliwość sprawdzenia wiarygodności płatniczej potencjalnych kontrahentów i klientów jednorazowo, ale także stałego monitorowania ich zdolności płatniczej. Jest to szczególnie przydatne w sytuacji, gdy podpisuje się wielomiesięczne lub wieloletnie kontrakty.

Kto jest na „czarnej liście”?
Z 60 tysięcy dłużników, którzy dotychczas trafili do Krajowego Rejestru Długów, 80 proc. stanowią firmy, a 20 proc. to konsumenci. Ich łączny dług wynosił prawie 897 mln zł. Po wpisaniu do Krajowego Rejestru Długów dłużnicy oddali już ponad 242 mln zł.

Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów:
Podstawową przyczyną spadku zadłużenia przedsiębiorstw jest wzrost gospodarczy, ale duży udział w tym mają też przepisy, które przeciwdziałają powstawaniu zatorów płatniczych. Ustawa, choć nie jest wolna od wad, spełnia swoje zadanie. Niesolidni płatnicy przestali być anonimowi, a dolegliwości wiążące się z figurowaniem w rejestrze są na tyle duże, że skutecznie mobilizują ich do regulowania swoich należności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto