MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Spokojna kamienica

Łukasz Klimaniec
Maria Kowalska ma już dość narkotykowego procederu. Dlatego odważyła się zawiadomić policję. Teraz boi się o siebie. Fot. Jacek Rojkowski
Maria Kowalska ma już dość narkotykowego procederu. Dlatego odważyła się zawiadomić policję. Teraz boi się o siebie. Fot. Jacek Rojkowski
- Ja cię zaje...! Już sobie możesz kopać grób - Maria Kowalska (nazwisko zmienione na prośbę zainteresowanej) przytacza, co usłyszała od mieszkańca kamienicy przy ul. Kołłątaja w Bielsku-Białej.

- Ja cię zaje...! Już sobie możesz kopać grób - Maria Kowalska (nazwisko zmienione na prośbę zainteresowanej) przytacza, co usłyszała od mieszkańca kamienicy przy ul. Kołłątaja w Bielsku-Białej. Wszystko dlatego, że wezwała policję, gdy jego żona wyrzuciła tajemniczy pakunek do kontenera na śmieci. W reklamówce policjanci znaleźli sporą ilość suszu makowego, jednego z komponentów tzw. kompotu, czyli polskiej heroiny. Znalezisko trafiło do policyjnego laboratorium. Policja przeszukała mieszkanie podejrzanych, ale nie zalazła rzeczy służących do produkcji środków odurzających. Sprawa jest w toku.

Kowalska twierdzi, że do mieszkania mężczyzny ustawiały się kolejki narkomanów, a narkotykowy proceder był tajemnicą poliszynela na podwórku. Klienci często mylili guziki na domofonie i dzwonili do niej.

- Wiedziałam wtedy dokładnie, ile kosztuje działka narkotyku - mówi.

Mieszkanie, z którego wyrzucono susz makowy, znajduje się w centrum miasta. Sąsiedzi uważają kamienicę za oazę spokoju. Są w niej w końcu kancelaria radcy prawnego, niedaleko jest szkoła, a obok budynku znajduje się... siedziba Straży Miejskiej.

Kiedyś po korytarzu walały się strzykawki. Przychodziły tu pielgrzymki narkomanów w różnym wieku i różnym stanie. Jedni ledwo szli, inni się przewracali. Do dziś raz w tygodniu można wyczuć intensywny zapach gotowanej makowiny - twierdzi Maria Kowalska, mieszkanka kamienicy przy ul. Kołłątaja. Nie ona jedna narzeka na podejrzanych lokatorów. Inni też są zbulwersowani, ale siedzą cicho. Boją się. Nawet mimo tego, że obok kamienicy mieści się budynek Straży Miejskiej.

- Szczerze mówiąc, nie słyszałem o takiej sprawie. Takie informacje zwykle przekazujemy policji, bo bezpośrednio tymi kwestiami nie możemy się zajmować - wyjaśnił Andrzej Grzegorzek, komendant bielskiej Straży Miejskiej. Tym razem dowody się znalazły.

Kowalska już wcześniej chciała poinformować policję o swoich podejrzeniach, ale wtedy jednak nie byłoby dowodów. Bo czy sąd uwierzy w zapach makowiny? Wreszcie w środowy wieczór dostrzegła, jak sąsiadka wyrzuca na śmietnik tajemniczy pakunek.

- Gdyby ta kobieta po prostu wrzuciła swoje śmieci do kontenera, nie wzbudziłoby to żadnych podejrzeń. Ale ona zaczęła zasypywać je innymi workami pełnymi śmieci. Kto tak robi, jeśli nie ma nic do ukrycia? - pyta się Kowalska. Na miejsce przybył patrol policji. Urszula Szatkowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej potwierdza, że otrzymano zgłoszenie o tajemniczym pakunku.
- Na miejscu, w kontenerze ze śmieciami, policjanci znaleźli wygotowaną słomę makową. Obecnie ustalamy, czy ci ludzie nie zajmowali się produkcją środków odurzających - wyjaśnia.

Na miejscu pojawili się też policjanci z grupy zwalczania przestępczości narkotykowej. Według niepotwierdzonych informacji dowiedzieliśmy się, że w mieszkaniu podejrzanych lokatorów nie znaleziono niczego podejrzanego. Zdaniem Kowalskiej, gdy patrol wjechał na podwórko, został szybko dostrzeżony. Co innego, gdyby policjanci zostawili wóz na ulicy.

Policja bada sprawę. Worek z makowiną trafił do laboratorium. Według Szatkowskiej najgorsza jest sytuacja, gdy, o takich zdarzeniach wszyscy mówią na podwórku, ale nikt nie odważy się zawiadomić policji. Kowalska się odważyła. W zamian usłyszała groźbę "ja cię zaje...!". To też zgłosiła policji.

Według nieoficjalnych informacji, jakie udało się uzyskać DZ, mieszkaniec kamienicy tłumaczył obecność makowiny ciężką chorobą i koniecznością złagodzenie bólu. Wiadomo jednak, że w przeszłości zażywał narkotyki w zupełnie innym celu... ?

(Personalia mieszkanki zostały zmienione.)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto