Sposoby na oszczędzanie

Opłaty za ogrzewanie stanowią połowę wydatków na utrzymanie mieszkania czy domu. Wszyscy szukają więc tutaj oszczędności. Tymczasem na posiadaczy domów, w których zamontowano instalacje grzewcze na olej opałowy spadła ostatnio wiadomość niezwykle przygnębiająca. Drożejąca ropa sprawiła, że ceny oleju stale rosną. Drożeje też gaz ziemny. – Wielu moich odbiorców nie ukrywa, że zastanawia się nad przejściem na inne, tańsze źródła energii – twierdzi Andrzej Kozik z firmy zajmującej dystrybucją oleju. – Zwłaszcza, że na rynku pojawiły się bardzo nowoczesne ekologiczne piece, które spalają nie tylko miał węglowy, ale nawet ścinki drewna czy słomę.

Kotły, które nie trują
– Na krajowym rynku pojawiły się kotły węglowe nowej generacji, pozwalające na likwidację niskiej emisji – twierdzi dr inż. Leon Kurczabiński z Katowickiego Holdingu Węglowego S. A. (KHW). – Urządzenia te (przede wszystkim kotły z paleniskami retortowymi) pojawiły się w Polsce najpierw jako import z krajów Europy Zachodniej, gdzie są dopuszczone do stosowania właśnie ze względu na fakt spełnienia wymagań ekologicznych i cieplnych – dodaje.

Dziś w Polsce jest już bardzo wielu producentów takich urządzeń, a część z nich posiada zachodnie certyfikaty i atesty. – Jako nieuciążliwe dla środowiska naturalnego zalecane są szczególnie konstrukcje bezrusztowe, posiadające atesty odpowiednich jednostek badawczych z zakresu sprawności cieplnej – Atest Energetyczny i emisji Znak Bezpieczeństwa Ekologicznego – twierdzi dr Kurczabiński. – Głównymi zaletami systemów grzewczych opartych na takich kotłach są wysoka sprawność gwarantująca najniższe koszty wytwarzania ciepła i precyzyjnie sterowany proces spalania węgla, gwarantujący spełnienie wyśrubowanych unijnych norm emisji substancji toksycznych do powietrza – dodaje.

Węgiel na telefon
Polskie kopalnie wyczuły koniunkturę i zaczęły sprzedawać wysokiej jakości węgiel sortowany, przystosowany do spalania w nowoczesnych kotłach węglowych. – W ubiegłym roku sprzedaliśmy 270 tysięcy ton takiego węgla, a w tym roku planujemy sprzedać pół miliona ton – informuje rzecznik Kompanii Węglowej Zbigniew Madej.

Wkrótce Kompania zamierza dostarczać węgiel w workach... na telefon. – U każdego naszego autoryzowanego dilera – a mamy ich praktycznie w całym kraju – będzie go można zamówić, a następnie specjalnymi samochodami węgiel zostanie dostarczony pod dom – dodaje rzecznik Kompanii.