Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starcie telefonicznych gigantów

Beata Sypuła
Właściwie już możemy zabrać swój numer od starego operatora.
Właściwie już możemy zabrać swój numer od starego operatora.
Miało być lepiej, a wyszło jak zawsze. Od wczoraj teoretycznie – ale zgodnie z obowiązującymi przepisami – można zabrać numer telefonu od poprzedniego operatora i przenieść się z nim do nowego, który na ...

Miało być lepiej, a wyszło jak zawsze. Od wczoraj teoretycznie – ale zgodnie z obowiązującymi przepisami – można zabrać numer telefonu od poprzedniego operatora i przenieść się z nim do nowego, który na przykład skusi nas ceną. Okazało się, że przenosiny nie są ani łatwe, ani tanie i nie gwarantują uzyskania połączeń.

Martwy przepis?
Ponad rok temu uchwalone prawo telekomunikacyjne dało nam wolność od operatora z zachowaniem dotychczasowego numeru. Jest to bardzo istotne, bowiem zmiana sieci, a co za tym idzie wizytówek, pieczątek, tablic reklamowych itp. – jest kosztowna i utrudnia życie tak prywatne, jak i biznesowe. Teoretycznie już od 10 października ubiegłego roku mogliśmy zapłacić za przenosiny w sieci komórkowej 122 złote i wybrać lepszą ofertę, ale operatorzy sprawę potraktowali pilotażowo. Od wczoraj usługa przenosin z własnym numerem jest dostępna, ale nie w pełni. Operatorzy krajowi – komórkowi i stacjonarni – mieli uzgodnić „spójny system wsparcia technicznego”. Okazało się jednak, że porzucając np. Erę, będziemy mieli kłopoty, jeśli zechce się z nami połączyć posiadacz telefonu stacjonarnego w Telekomunikacji Polskiej SA.

– Zaskarżyliśmy już TP SA do Urzędu Komunikacji Elektronicznej – poinformował Witold Pasek, rzecznik Era GSM.

Pomijając takie trudności, które raczej są przejściowe, rodzi się pytanie: do kogo przejść ze starym numerem? Klienci mogą wręcz przebierać w licznych promocjach wszystkich sieci. Można też zdecydować się na nowego z innych powodów.

Urodzaj operatorów
– Za przeniesienie numeru zapewniamy zwrot opłaty pobieranej przez dotychczasowego operatora oraz wsparcie naszych konsultantów na każdym etapie procesu pod całodobowym numerem dostępnym z telefonów stacjonarnych i komórkowych – zapewnia rzeczniczka Polkomtelu, Elżbieta Ptaszyńska-Sadowska.
Także zmieniając telefonię stacjonarną, którą posiada 12 milionów abonentów (w tym prawie 10 mln jest w TP SA), mamy od 1 stycznia 2006 roku prawo zachowania numeru.

Ile to kosztuje
Nie jest to usługa bezpłatna. W TP SA kosztuje 122 zł, w Dialogu 146,40, a w Netii 73,20 zł. Na razie jednak będą to przenosiny „w ciemno”, bowiem największy operator zamierza podpisać ze swymi rywalami stosowne umowy dopiero do końca stycznia.

Kłopoty z przenosinami ma także 15 milionów posiadaczy telefonów na kartę, bo trwają przepychanki operatorów z Ministerstwa Transportu i Budownictwa, określającego sposób świadczenia usługi. Nic więc dziwnego, że w obliczu takich trudności w sprawie przenosin ze starym numerem do nowego operatora, Polska już została pozwana przez Brukselę przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu.


Jak załatwiać przenosiny?
• Idziemy do punktu sprzedaży sieci, do której chcemy przejść,
• tam składamy wniosek o potwierdzenie, że zaoferuje się nam taką usługę,
• po 7 dniach odbieramy potwierdzenie,
• idziemy do dotychczasowego operatora i składamy wniosek o rozwiązanie umowy,
• po 14 dni od pełnego okresu rozliczeniowego (czasem i za 1,5 miesiąca) odbieramy potwierdzenie rozwiązania umowy,
• w przypadku korzystania z promocji spłacamy odszkodowanie,
• z czystym kontem przenosimy się do nowego operatora,
• niespłacone należności w poprzedniej sieci mogą spowodować odmowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto