Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stawki celne na importowane z Azji tanie obuwie mają być wyższe

(mu)
Komisja Europejska proponuje wprowadzenie ceł antydumpingowych na buty skórzane importowane z Chin i Wietnamu. W ten sposób chce chronić producentów unijnych, którzy nie mogą sprostać azjatyckiej konkurencji.

Komisja Europejska proponuje wprowadzenie ceł antydumpingowych na buty skórzane importowane z Chin i Wietnamu. W ten sposób chce chronić producentów unijnych, którzy nie mogą sprostać azjatyckiej konkurencji.

Buty z Chin mają być obłożone 16,5-procentowym cłem, a buty z Wietnamu zostaną obciążone 10-procentową stawką celną. Będzie to kolejna próba powstrzymania importu z Azji. Już w kwietniu br. na obuwie skórzane sprowadzane z Chin i Wietnamu nałożono bariery celne. Przepisy te przestają jednak obowiązywać w październiku br. Stąd apel unijnych producentów, by wprowadzić nowe ograniczenia. Zdaniem ekspertów, chiński dumping doprowadził do spadku produkcja skórzanego obuwia w Europie o ponad 30 procent w ciągu minionych pięciu lat. Na skutego tego w sektorze obuwniczym zlikwidowano prawie 40 tys. miejsc pracy.

Polscy przedsiębiorcy zrzeszeni w Krajowej Izbie Gospodarczej popierają propozycję Komisji Europejskiej. - Działania Komisji stanowią odpowiedź na apel KIG-u z czerwca 2005 r. o wszczęcie procedury mającej na celu zastosowanie środków ochronnych przeciwko nadmiernemu importowi obuwia z Chińskiej Republiki Ludowej - twierdzi Andrzej Arendarski, prezes KIG.

Dlatego też KIG, w imieniu przedsiębiorców polskich, apeluje do wszystkich państw członkowskich UE o akceptację propozycji Komisji Europejskiej. - Jestem przekonany, że bez wprowadzenia wyższych stawek celnych na importowane z Azji tanie obuwie, wielu unijnych, a tym samym polskich, producentów znajdzie się na krawędzi bankructwa - dodaje prezes KIG.

Rządy państw UE są jednak podzielone w kwestii cła na azjatyckie buty. Niektórym zależy na tym, by nie podnosić cen na artykuły konsumpcyjne - a podwyżka ceł musi do tego doprowadzić. Specjaliści zwracają uwagę na jeszcze jeden fakt - nie ma propozycji ograniczeń na import obuwia tekstylnego oraz dla dzieci. A w tym segmencie azjatycka dominacja jest szczególnie widoczna.

Chińska dominacja
20 proc. naszego importu z Chin stanowią wyroby przemysłu lekkiego - obuwie, tekstylia, zabawki i pamiątki. Warto też podkreślić, że 4/5 całej wartości wymiany polsko-chińskiej przypada na chiński eksport do naszego kraju.

Z danych KIG wynika, że import obuwia z Chin do Polski zwiększył się w roku 2004 w stosunku do roku 2001 ponad 33-krotnie! Według szacunków KIG, w roku 2005 r. nastąpił dalszy - ponad 50-procentowy - wzrost importu obuwia z Chin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto