Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świąteczny korek na lotnisku

Katarzyna Piotrowiak
Sebastian Kaczmarzyk z Żywca koło choinki czeka na znajomych
Sebastian Kaczmarzyk z Żywca koło choinki czeka na znajomych
Mgła, która w czwartkowy wieczór spowiła południe Polski, pokrzyżowała plany pasażerom wracającym z zagranicznych saksów na Boże Narodzenie. Przez cały weekend na lotnisku w Pyrzowicach samoloty zaliczały koszmarne ...

Mgła, która w czwartkowy wieczór spowiła południe Polski, pokrzyżowała plany pasażerom wracającym z zagranicznych saksów na Boże Narodzenie.

Przez cały weekend na lotnisku w Pyrzowicach samoloty zaliczały koszmarne opóźnienia. Unieruchomiona była część floty linii lotniczych Wizz Air, które w Pyrzowicach lądują najczęściej. Na kurs do Londynu niektórzy czekali nawet dwie doby.

Matki z dziećmi, ojcowie, przyjaciele, którzy po wielu miesiącach rozłąki chcieli zobaczyć bliskich, godzinami snuli się po terminalu, barach, parkingu, dobijali się do automatów z napojami chłodzącymi i batonikami. - Nie wiem, gdzie się podziała ta świąteczna atmosfera. Obym tylko mogła spędzić te święta z córką i wnuczką - martwiła się Helena Mazurek, która leciała z prezentami do Paryża.

- To ma być dwudziesty pierwszy wiek? Nikt tu nic nie wie, skandal! - denerwowała się Władysława Wesołowska z Radomska. Nerwy sięgnęły zenitu w sobotę wieczorem, kiedy ogłaszano kolejne opóźnienia. Uziemione samoloty wypadały kolejno z rozkładu odlotów i przylotów. Opóźnienia narastały z każdym dniem. Trudno było je nadrobić. Z niemal dobowym poślizgiem pojawili się w Pyrzowicach Polacy, którzy koczowali wcześniej na włoskim lotnisku. Kurs z Paryża przyleciał cztery godziny później. - Mieliśmy ze znajomymi szusować po ży-wieckich stokach, a ja tu siedzę na podłodze przy choince, bo stołków brakuje - mówił Sebastian Kaczmarzyk z Żywca.

Ireneusz Milczanowski spędził pięć godzin w samochodzie i kilkanaście przesiedział na ławce w terminalu. Czekał na zięcia, który pracuje na Wyspach Brytyjskich. - Może następnym razem zięć powinien kupić bilet na autobus. Poradzę mu to - mówił zdenerwowany mieszkaniec Sanoka.

Wśród rekordzistów oczekujących na samolot była Katarzyna Mentel z Suchej Beskidzkiej, która po dwóch dniach złapała połączenie z Londynem. Kiedy odwołano jej lot w piątek, pojechała sto kilometrów do domu, żeby się przespać. Wróciła w sobotę z nadzieją, że odleci, ale samolot pojawił się dopiero w niedzielę przed drugą w nocy. - Dla zabicia czasu rozwiązałam dziesiątki krzyżówek, potem trochę zdrzemnęłam się w samolocie i w końcu wczesnym rankiem uścisnęłam siostrę - relacjonowała telefonicznie prosto z Londynu.

Zadowoleni z oczekiwania na lotnisku byli jedynie państwo Ladrowie z Tychów. Zwracali na siebie uwagę niemal wszystkich podróżnych. Byli uśmiechnięci! W dłoniach trzymali flagę brazylijską z napisem powitalnym. - Czekamy na Michele i Klebera, którzy od kilkunastu godzin lecą do nas z San Carlo. Nigdy się nie widzieliśmy, znamy się z internetu - opowiadali. Wirtualna znajomość Andrzeja Ladry z Brazylijczykami zaczęła się na stronie

www.kurnik.pl.

- Gram z całym światem w karty i tak poznałem Michele i Klebera. Jestem w szoku, że się zgodzili na przyjazd do Polski, bo nigdy nie byli za granicą - śmiał się Ladra. Młodzi Brazylijczycy spędzą w Polsce dziesięć dni. - Ugotowaliśmy bigos, mamy swojską kiełbasę i kiszone ogórki - opowiadała Edyta, córka Andrzeja.

Wczoraj władze lotniska Pyrzowice poinformowały, że sytuacja została niemal opanowana. - Na szczęście pogoda się poprawiła - mówił Cezary Orzech, rzecznik Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego. Opóźnienia wahały się od piętnastu minut do pięciu godzin.


Rzadkie zjawisko

Lotnisko w Pyrzowicach koło Katowic leży na wysokości 303 metrów nad poziomem morza, co sprawia, że jest portem lotniczym, na terenie którego najrzadziej w Polsce występują mgły. Na początku lat 90. z portu korzystało nie-wiele ponad 5 tys. pasa-żerów rocznie. Teraz tylu pasażerów przewija się przez terminal w ciągu doby. Liczba kursów cały czas rośnie.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto