MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szlaban dla wraków

Mariusz Urbanke
Napływ używanych aut do Polski nie maleje.
Napływ używanych aut do Polski nie maleje.
Ministerstwo Finansów planuje wprowadzenie od nowego roku podatku ekologicznego od aut, który zastąpi podatek akcyzowy. Podatek ten ma zatrzymać napływ starych, zdezelowanych aut do Polski.

Ministerstwo Finansów planuje wprowadzenie od nowego roku podatku ekologicznego od aut, który zastąpi podatek akcyzowy. Podatek ten ma zatrzymać napływ starych, zdezelowanych aut do Polski. Przedsiębiorcy twierdzą jednak, że podatek ekologiczny utrudni również sprowadzanie do naszego kraju całkiem nowych samochodów.

Podatek ekologiczny ściągany będzie tylko raz - przy pierwszej rejestracji auta w Polsce. Będą go musieli uiścić wszyscy, którzy zechcą zarejestrować auto osobowe o masie do 3,5 tony. Konstrukcja podatku jest dość skomplikowana. Żeby go wyliczyć, trzeba będzie przemnożyć wielkość określającą pojemności silnika oraz odpowiedni wskaźnik, zależny od europejskich norm toksyczności spalin. Im gorsza norma, którą auto będzie spełniać, tym wskaźnik będzie wyższy. Dlatego też na przykład za starego, kilkunastoletniego opla zapłacimy po 1 stycznie nie kilkaset złotych akcyzy, jak dziś, ale nawet piętnaście razy więcej.

Rekordowy import

Taka konstrukcja podatku powinna sprawić, że do Polski przestaną napływać wraki, a zaczną nowoczesne auta. Do tej pory było całkiem na odwrót. Sprzedaż nowych aut w Polsce spadła w 2005 r. w stosunku do roku 2004 o 82,6 tys. sztuk i wyniosła tylko 235,5 tys. sztuk. Ten rok jest równie kiepski dla naszych dilerów. Od stycznia do końca marca br. dilerzy sprzedali tylko 58,26 tys. nowych aut, podczas gdy w pierwszym kwartale 2005 r. było to 65,97 tys. pojazdów. Tymczasem import używanych samochodów wzrósł w 2005 r. w stosunku do roku 2004 o 58,9 tys. sztuk i wyniósł aż 870,7 tys. pojazdów.

Prywatny import rośnie, bo Polacy od momentu wstąpienia naszego kraju do Unii Europejskiej mogą kupować bez problemów auta w krajach Wspólnoty. W sumie przez dwa lata od wejścia do Unii Europejskiej sprowadzono do Polski około 1,8 miliona używanych samochodów. Ministerstwo Finansów chce przez nowy podatek ograniczyć napływ używanych pojazdów - z obecnych 800 tys. sztuk do 200 tys. sztuk rocznie.

Błędna kalkulacja?

Przedsiębiorcy zrzeszeni w Krajowej Izbie Gospodarczej są jednak przeciwni uchwaleniu ustawy o podatku ekologicznym w wersji przedstawionej przez Ministerstwo Finansów. Ich zdaniem projekt ustawy ma głównie charakter fiskalny i tylko w niewielkim stopniu sprzyja swojemu podstawowemu celowi - czyli ochronie środowiska naturalnego. - Uchwalenie proponowanej przez Ministerstwo Finansów ustawy w proponowanym kształcie będzie niekorzystne dla całego rynku motoryzacyjnego w Polsce, a w szczególności dla i tak już coraz gorzej prosperujących salonów sprzedaży nowych samochodów - podkreśla Andrzej Arendarski, prezes KIG.

Skąd takie wnioski? Z przeprowadzonych przez KIG symulacji wynika, że wartość podatku przy zastosowaniu proponowanych przez MF obniżek, nie wzrasta w sposób ciągły wraz z wiekiem pojazdu. Zdaniem ekspertów KIG, zaproponowana konstrukcja podatku ekologicznego doprowadza do sytuacji, w której import samochodów 5-6 letnich spełniających normę Euro 2 lub Euro 3 staje się bardziej opłacalny niż pierwsza rejestracja na terenie Polski pojazdu nowego i zgodnego z normą Euro 4. - Jest to sprzeczne z ideą ochrony środowiska, jaka powinna być związana z projektowanym podatkiem ekologicznym - podkreśla prezes KIG.

W ocenie Krajowej Izby Gospodarczej samochody spełniające normy Euro 4 i Euro 5 powinny być zwolnione z podatku ekologicznego. - Nie możemy zgodzić się ideą podatku ekologicznego, który będzie preferował import starych, używanych samochodów o normie emisji spalin Euro 2 i Euro 3, kosztem polskiego rynku sprzedaży nowych samochodów, posiadających najwyższe normy emisji spalin - dodaje Andrzej Arendarski.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto