Kursy euro i dolara od kilku dni systematycznie pną się w górę. Wczoraj znów złoty taniał. Spadały również ceny akcji na polskiej giełdzie. - Ubiegły tydzień przyniósł wyraźne osłabienie złotego. Złożyły się na to przede wszystkim dwa czynniki: kolejne utarczki na scenie politycznej oraz odpływ kapitału z naszego rynku, co wywołało przecenę nie tylko polskiej waluty, ale i naszych obligacji i akcji - twierdzi Dorota Kossowska z firmy doradczej Open Finance.
Początek tego tygodnia był równie zły dla złotówki. Eksperci twierdzą, że zachodni kapitał opuszcza Polskę i przenosi się do strefy euro, gdzie właśnie wzrosły stopy procentowe oraz do USA - tutaj wysokość podstawowych stóp jest już wyższa niż w Polsce. - Dodatkowo coraz większy wpływ ma polityka. Mowa tutaj o zamieszaniu wokół powstania sejmowej superkomisji do spraw banków - twierdzi Marek Rogalski z DM TMS Brokers. - Jeżeli spojrzymy na to, czym miałoby się zajmować nowe sejmowe gremium, to widać, że w sferze zainteresowań jest większość procesów prywatyzacyjnych mających miejsce w ostatnich 16 latach. A to już zwyczajny populizm i trudno się dziwić obawom inwestorów zagranicznych.
Kupuj póki tanio
- Od kilku dni codziennie podnosimy ceny skupu i sprzedaży zagranicznych walut - mówi Anna Kozieł z jednego z kantorów w naszym regionie. - Mimo to nie widać wielkiego zainteresowania zakupem euro czy dolarów - dodaje.
Niektórzy namawiają jednak, by zaopatrzyć się już teraz w euro czy korony, bo dzięki temu będziemy mieli tańsze wakacje. - Ceny większości wycieczek kalkulowane są w oparciu o kurs euro - tłumaczy Kazimierz Barwicki z katowickiego biura podróży. - Wielu operatorów turystycznych podaje koszty wyjazdu w euro, choć oczywiście klient płaci u nas złotówkami. Trzeba się też liczyć z tym, że nawet jeśli wykupimy pobyt zawierający wszystko - zarówno koszty transportu, jak i noclegów oraz wyżywienia - to i tak musimy mieć trochę obcej waluty na takie wydatki jak bilety do muzeów, napoje czy inne drobne rzeczy.
Wyższe raty
Gwałtowne zmiany kursów walut najmocniej uderzają w tych, którzy zaciągnęli kredyty w obcej walucie. Raty kredytowe przeliczane są bowiem po bieżącym kursie. Bankowcy przyznają, że w takich chwilach klienci często pytają o możliwość zmiany waluty kredytu, przejścia na przykład na złotówki.
- W takich sytuacjach nie należy podejmować pochopnych decyzji - przekonuje Piotr Gajdziński z Banku Zachodniego WBK. - Wzrost kursu euro może być bowiem przejściowy, za kilka tygodni lub miesięcy euro może potanieć. Mieliśmy już do czynienia z takimi sytuacjami.
Jego zdaniem, przy decyzji o kredycie walutowym problem stanowić może też wybór waluty. - Związane jest to z dużą zmiennością kursów walutowych na rynkach światowych - podkreśla. - W przypadku, gdy ryzyko walutowe jest wysokie, należy się decydować na kredyt nominowany w tej samej walucie, w której nominowane są nasze zarobki bądź oszczędności. W Polsce oznacza to najczęściej konieczność korzystania z kredytu złotowego.
Z analiz przeprowadzonych przez ING Bank Śląski wynika, że 90 proc. kredytobiorców dokonuje przewalutowania kredytu w najgorszym możliwym momencie - zaraz po znacznym wzroście kursu waluty kredytu. - W ten sposób realizują wysoką stratę - przekonuje Maciej Kossowski z Expandera. - Zaciągając kredyt w walucie obcej trzeba mieć silne nerwy, lecz przede wszystkim trzeba umieć liczyć. Opłacalność takiego kredytu należy zawsze kalkulować w relacji do kredytu w złotówkach.
Walutowe ciągle w modzie Choć trwa dyskusja nad propozycją ograniczenia dostępu do kredytów walutowych, to większość dużych banków nie zamierza z nich rezygnować. Zdaniem prezesa BPH Józefa Wancera, obostrzenia wobec kredytów walutowych będą miały negatywne konsekwencje dla banków. - Klienci domagają się dostępu do takich kredytów - stwierdził prezes. BPH, podobnie jak PKO BP, Bank Millennium, GE Money Bank, Fortis czy Getin Bank udzielają kredytów hipotecznych denominowanych przede wszystkim we frankach szwajcarskich. |
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?