MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tablice na złom

Beata Sypuła tm
Inspektor Roman Podkulski i stażystka Anna Płocica z Wydziału Komunikacji w Żywcu oglądają nowiutkie tablice... do wyrzucenia. Lucjusz Cykarski
Inspektor Roman Podkulski i stażystka Anna Płocica z Wydziału Komunikacji w Żywcu oglądają nowiutkie tablice... do wyrzucenia. Lucjusz Cykarski
Starostwo powiatowe w Żywcu musi oddać na złom 600 kompletów tablic rejestracyjnych z flagą polską - zamiast gwiazdek unijnych. Ale to jeszcze nic - magistrat w Łodzi ma takich tablic 10 tysięcy! Dlatego szefowie ...

Starostwo powiatowe w Żywcu musi oddać na złom 600 kompletów tablic rejestracyjnych z flagą polską - zamiast gwiazdek unijnych. Ale to jeszcze nic - magistrat w Łodzi ma takich tablic 10 tysięcy! Dlatego szefowie wydziałów komunikacji zamierzają wezwać ministra transportu Jerzego Polaczka do zapłaty setek tysięcy złotych za poniesione straty.

Cały ambaras zaczął się jeszcze w ubiegłym roku. Wydziały komunikacji zostały powiadomione, że od 1 maja 2006 r. będą wprowadzone eurotablice - z gwiazdkami zamiast flag. W tym czasie pełną parą trwały prace nad stosownym - wynikającym z unijnych wymogów - rozporządzeniem ministra infrastruktury. Jednocześnie do Polski szeroką ławą sunęły samochody sprowadzane z UE za bezcen.

- Procedura zamawiania tablic rejestracyjnych zawsze jakiś czas trwa, w dodatku przed końcem roku 2005 mieliśmy nieco wolnej gotówki. Zamówiliśmy tablice rejestracyjne pewni, że będą potrzebne przez najbliższe miesiące ze względu na masowy przywóz aut - tłumaczy Adam Kos, wicedyrektor wydziału komunikacji w żywieckim starostwie.

Tymczasem 5 października 2005 r., tuż przed końcem rządów Marka Belki, Komisja Prawnicza w Rządowym Centrum Legislacyjnym zdecydowała o usunięciu przewidzianego w projekcie rozporządzenia 30-dniowego okresu przejściowego na wydawanie starych wzorów tablic już po 1 maja 2006 r., czyli po wejściu w życie eurotablic. Nieoficjalnie dowiadujemy się, że rządowi urzędnicy Belki zawalili terminy konsultacji z Komisją Europejską i zabrakło czasu na okres przejściowy - więc zwyczajnie rozporządzenie ministra Jerzego Polaczka z 20 kwietnia 2006 r. nic o nim nie mówi.

- Musimy oddać na złom 10 tys. tablic wartości 200 tys. zł - mówi Bogusław Hawryś, dyrektor Wydziału Praw Jazdy i Rejestracji Urzędu Miasta w Łodzi. Zamierza on wezwać ministra Polaczka do zapłaty tej kwoty z powodu braku okresu przejściowego.

Z podobnym zamiarem noszą się inne miasta. Uzgodnili to na spotkaniu stowarzyszeni dyrektorzy wydziałów komunikacji z całej Polski.


W państwie prawa i elementarnej sprawiedliwości okresy przejściowe to norma. Dla wydziałów komunikacji w całym kraju to przyjęty standard. Takie okresy obowiązywały wówczas, gdy zmieniano województwa, a wraz z nimi tablice rejestracyjne i całkiem niedawno - gdy zmieniano karty pojazdu. Czy teraz przyszły czasy nowych standardów i bezsensownej utraty publicznego grosza?

Zapasy nikomu już niepotrzebnych tablic są u nas warte 30 tys. złotych - mówi z ubolewaniem Adam Kos, wicedyrektor wydziału komunikacji w Starostwie Powiatowym w Żywcu.

Nie było mowy o tym, by wymienić na nich folię: zamiast flagi - z gwiazdkami. Producent chciałby za to dodatkowych pieniędzy. Warszawski wytwórca tablic dla Bielska-Białej zrobił to dla magistratu z grzeczności.

- Nie mieliśmy takich tablic wiele, niespełna 30 - mówi Marek Stańco, naczelnik wydziału komunikacji Urzędu Miasta w Bielsku-Białej.

Przypomina sobie, że jeszcze za czasów gabinetu Marka Belki rozporządzenie zmieniające wzór tablic uwzględniało 30-dniowy okres przejściowy. Potem jednak Centrum Legislacyjne 5 października, na finiszu rządów lewicy, zdecydowało o usunięciu z rozporządzenia okresu przejściowego.

- Na szkoleniu w Jastrzębiej Górze pod koniec września 2005 r. jeden z dyrektorów w Ministerstwie Infrastruktury nas o tym poinformował - mówi naczelnik Stańco z Bielska-Białej. - Wszyscy byli oburzeni. Poradził nam, żeby trzymać rękę na pulsie.

"Trzymanie ręki na pulsie" w tyskim magistracie kosztowało samorządowców masę nerwów.

- Nie zamawialiśmy nowych tablic, analizowaliśmy na bieżąco, ile nam ich schodzi. Pod koniec kwietnia w ogóle ich nie zamawialiśmy i liczyliśmy na to, że wystarczy "na styk" tych wcześniej wyprodukowanych z polską flagą. W maju śmialiśmy się pełną piersią, że nie zostaliśmy z nikomu niepotrzebnymi tablicami w ręce - mówi kierownik referatu Maria Losko z wydziału komunikacji UM w Tychach.

Jednak oficjalnie o tym, od kiedy wchodzą nowe tablice i czy będzie okres przejściowy, wydziały komunikacji dowiedziały się z rozporządzenia Jerzego Polaczka, ministra transportu i budownictwa, które datowane jest na 20 kwietnia 2006 roku.

W wielu miastach się zagotowało. Urzędnicy pytali, dlaczego rozporządzenie wyszło tak późno i dlaczego nie zawiera miesięcznego okresu przejściowego?

- Niektórzy koledzy z innych miast postanowili zamknąć wydziały komunikacji w momencie zmiany tablic z flagą na eurotablice - mówi naczelnik Marek Stańco z Bielska-Białej. - Tłumaczyli, że starych już nie mają, a nowe jeszcze nie są wyprodukowane. Tym, którzy zostali ze starymi tablicami, kraje się serce.

Teraz będą się domagali od ministra Polaczka zapłaty za złom. Twierdzą, że minister mógł doprowadzić do poprawy błędu przejętego po gabinecie Belki i zwyczajnie okres przejściowy wprowadzić - nie straciliby wówczas publicznych tysięcy złotych. •

Wymogi spełnione

Bogusław Liberadzki, były minister transportu, obecnie eurodeputowany, członek Komisji Transportu i Turystyki Parlamentu Europejskiego:

Nie znam żadnych regulacji, na poziomie Unii Europejskiej, które nakazywałyby akurat teraz wprowadzać tablice rejestracyjne z unijnym symbolem. Wydaje mi się, że jakiś urzędnik w Polsce wykazał się tutaj zbytnią gorliwością. Podstawowe wymogi bowiem, jakie musi spełniać tablica rejestracyjna w Unii Europejskiej mamy w kraju dawno spełnione - to jest jej odpowiedni rozmiar, materiał odblaskowy i prawidłowe umieszczenie na pojeździe. W tej chwili w Parlamencie Europejskim nie ma mowy o tablicach, trwa za to praca nad europejskim prawem jazdy, a nawet europejskim kodeksem drogowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto