Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tajemnice biorytmów. Jerzy Sikora opowiada o swojej pasji

WIK
Uczyć należy się w wyżu intelektualnym. Nie warto tego robić w dniach krytycznych i zerowych - uważa Jerzy Sikora. Zdaniem skoczowianina każdy uczeń powinien posiadać biodiagram. - Ja sam wszystkie egzaminy na uczelni zdawałem wyłącznie w dniach wyżowych - przekonuje.

Sikora, nazywany ojcem polskiej biorytmiki, zajmuje się badaniem wpływu biorytmów na nasze życie od ponad pół wieku. Tłumaczy, że biorytmy fizyczny, psychiczny i intelektualny to główne fazy sprawności ludzkiego organizmu. Zawiązują się w dniu urodzenia i towarzyszą nam przez całe życie. - Zaraz po urodzeniu jesteśmy w wyżu fizycznym, psychicznym i intelektualnym. Po wyżu następuje dzień krytyczny. Po nim rozpoczynają się dni niżowe, a kończy je dzień zerowy i tak w koło - mówi Sikora, który w oparciu o własne badania i obserwacje, a także światową literaturę napisał wiele książek poświęconych biorytmice.
- W czasach PRL moja książka "Biodiagram prawdę ci powie" rozeszła się w ciągu tygodnia w nakładzie 120 tysięcy egzemplarzy - wspomina.
Sikora zainteresował się biorytmiką w czasie II wojny światowej. Wtedy to wpadła w jego ręce niemiecka książka na ten temat. - Przeczytałem ją i dowiedziałem się, że wypadki, nawet te niezawinione, zdarzają się najczęściej w dniach krytycznych - mówi skoczowianin, który pod koniec wojny sam został ciężko ranny. - Wyliczyłem sobie później biorytmy i okazało się, że tego dnia byłem w krytycznym dniu biorytmu psychicznego i intelektualnego - mówi Sikora.
W dniu krytycznym biorytmu fizycznego był również Francesco Schettino, kapitan włoskiego wycieczkowca "Costa Concordia", który rozbił się niedawno w pobliżu wyspy Giglio w Toskanii. - Obliczyłem to na podstawie jego daty urodzenia. "Chwilę szaleństwa" kapitana Francesco Schettino spowodował splot dwóch okoliczności. Włoch znajdował się w dniu krytycznym wyżu fizycznego, natomiast psychicznie był na wyżu. Dobre samopoczucie sprawiało, iż nie czuł, że jest w dołku - tłumaczy.
Sikora współpracuje na co dzień policją. Gdy słyszy o jakimś wypadku, dzwoni do drogówki, prosząc o podanie daty urodzenia ofiary lub sprawcy zdarzenia. - Nic więcej mnie nie interesuje. Mam japoński kalkulator, który wylicza biorytmy na dany dzień. Okazuje się, że 80 procent drogowych kolizji zdarza się właśnie w dniach krytycznych i zerowych - przekonuje.
Zdaniem skoczowianina dni krytycznych nie należy się jednak obawiać. - Pyta pan, czy wtedy lepiej nie wychodzić z łóżka? Oczywiście, że nie. Tego dnia sprawność organizmu jest obniżona, dlatego należy być ostrożnym. Ja sam jeżdżę samochodem od 60 lat i nie miałem jeszcze wypadku - żartuje.
Dodaje też, że własny biodiagram można sporządzić w prosty sposob. Wystarczy zajrzeć do internetu. - Tam dostępny jest mój darmowy program. Wystarczy wpisać datę urodzin i wydrukować grafik na dany miesiąc - przekonuje.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto