MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Telekomunikacja przestaje dopłacać

Beata Sypuła
Przelew bankowy jest drogi – średnia opłata to 4,50 zł – dlatego szukamy  innych sposobów regulowania rachunków.
Przelew bankowy jest drogi – średnia opłata to 4,50 zł – dlatego szukamy innych sposobów regulowania rachunków.
Telekomunikacja Polska zawarła z Pocztą Polską porozumienie, że od nowego roku nie będzie już dopłacać do prowizji pobieranej w urzędach pocztowych przy opłacaniu rachunków TP. Oznacza to, że od 1 stycznia 2006 r.

Telekomunikacja Polska zawarła z Pocztą Polską porozumienie, że od nowego roku nie będzie już dopłacać do prowizji pobieranej w urzędach pocztowych przy opłacaniu rachunków TP. Oznacza to, że od 1 stycznia 2006 r. roku klienci TP zapłacą stawkę ustaloną przez Pocztę Polską. Będzie na pewno wyższa. Obecnie abonenci TP płacą w urzędach pocztowych prowizję w wysokości 99 groszy, a firma dopłaca do tego stawkę ustaloną z Pocztą Polską.

– TP była jedyną firmą telekomunikacyjną, która stosowała takie rozwiązanie. Klienci innych operatorów płacą na poczcie standardową opłatę, która wynosi 2,50 zł – tłumaczy Zbigniew Drohobycki, rzecznik TP SA w Katowicach.

Informację o zmianie zasad opłacania rachunków na poczcie, klienci TP otrzymają wraz z listopadowym rachunkiem telefonicznym. Operator jednocześnie podsuwa im inne formy płacenia rachunków telefonicznych, by nie złorzeczyli, że teraz będzie drożej. Z informacji TP wynika, że obok standardowych form opłacania rachunków w kasach bankowych czy pocztowych, klienci TP mogą skorzystać z wielu innych możliwości wnoszenia opłaty za usługi telekomunikacyjne.

W 2002 roku TP zlikwidowała w swoich oddziałach kasy, gdzie abonenci mogli płacić rachunki bez prowizji. Jak zapewnia rzecznik TP, firma wspiera nowoczesne formy płatności rachunków. Dlatego obecnie trwa m.in. promocja polecenia zapłaty, z której korzysta ponad 163 tys. klientów firmy. Tę formę wprowadzono przed siedmioma laty, ale na razie stanowi tylko 1,3 proc. transakcji bezgotówkowych. Może jednak stać się popularna, bo oszczędzamy dzięki niej czas, nerwy i pieniądze.
Polecenia zapłaty kosztuje w bankach dużo mniej niż inne formy płatności, bo prowizja wynosi tylko 50 groszy. Dla porównania średnia opłata za przelew w banku wynosi 4,50 zł, a średnia opłata za przelew w sieci płatności gotówkowych – 1,86 zł.

W przypadku polecenia zapłaty wystarczy złożyć tylko w banku odpowiednią dyspozycję, a rachunki „płacą się same” – po zawiadomieniu przez TP SA o wysokości rachunku.

Do polecenie zapłaty zachęca też UPC Polska, która przystąpiła do koalicji na rzecz upowszechnienia tej formy płatności. Magnesem przy tego typu płatnościach jest zazwyczaj niższa opłata miesięczna.
– Dzięki poleceniu zapłaty osoba, która ma pakiet pełny i usługę internetową chello ma obniżoną opłatę o 2,50 zł miesięcznie – mówi Dariusz Polak z biura prasowego UPC Polska.

Co ważne – klient polecając, by rachunki „płaciły się same”, cały czas ma kontrolę nad płatnościami. Otrzymuje bowiem rachunki tak jak dotychczas, a więc z góry wie, jaka kwota zostanie pobrana z jego konta i może sprawdzić, czy wszystko jest jak należy. Co przy tym najważniejsze – nie zajmuje mu to wiele czasu.


Jak tanio zapłacić rachunek?
• Polecenie zapłaty – koszt uzależniony od banku, w większości przypadków prowizja nie przekracza 50 groszy.
• Sieci płatności gotówkowej, w których opłaty są obniżone do 1,99 zł.
• Zlecenie stałe – prowizja w zależności od banku i rodzaju konta wynosi średnio 1 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto