Wczorajsza wizyta Aleksandra Kwaśniewskiego w rodzinnej miejscowości Adama Małysza, dobitnie pokazała, jak bardzo mieszkańców Wisły interesuje budowa skoczni narciarskiej w Malince.
– Ile jeszcze medali Małysz musi zdobyć, żeby skocznia powstała? – retorycznie pytał Jan Raszka, olimpijczyk z Wisły.
Przełomowym momentem może być podpisany wczoraj akt erekcyjny pod budowę obiektu o punkcie K-120. Swój podpis pod tekstem odczytanym przez Apoloniusza Tajnera, złożyli m.in. Aleksander Kwaśniewski, Adam Małysz, władze wojewódzkie oraz olimpijczycy z Podbeskidzia. Najlepszy polski skoczek wraz z trenerem Tajnerem wręczyli prezydentowi złotą nartę – prezent od Polskiego Związku Narciarskiego – która ma przypominać o dwóch medalach, jakie Małysz zdobył podczas mistrzostw świata w 2003 roku.
Mieszkańcy, którzy niecierpliwie czekali na konkrety, usłyszeli o gotowości Centralnego Ośrodka Sportu do realizacji inwestycji.
– Przewidujemy, że rozpoczęcie robót nastąpi po rozstrzygnięciu przetargu, czyli na wiosnę 2004 roku. Tak poprowadzimy prace, aby w trzecim kwartale 2005 roku można było rozegrać międzynarodowe zawody – zapowiedział Jerzy Dachowski, dyrektor COS. Znacznie dalej zapędził się prezydent. Najpierw zaapelował do rządu, władz wojewódzkich i sponsorów o szybkie i sprawne przeprowadzenie budowy, po czym... zaprosił wszystkich na pierwszy konkurs jesienią 2005 roku, w którym gwiazdą będzie Małysz. To już druga obietnica prezydenta Kwaśniewskiego dotycząca skoczni. Przed rokiem twierdził, że konkurs PŚ w Wiśle odbędzie się w 2004 roku. Tym razem jednak podkreślił, że nie wyobraża sobie, aby Małysz przed olimpiadą w Turynie, nie skakał w swojej rodzinnej miejscowości. Burmistrz Wisły Jan Poloczek dodał, że już na jesień przyszłego roku możliwe jest rozegranie zawodów na igelicie. Do tego czasu część sportowa obiektu będzie gotowa.
Konkretnie i dobitnie w sprawie skoczni wypowiedział się sam trzykrotny triumfator Pucharu Świata. Po przemówieniach prezydenta, dyrektora COS, słowie biskupów i burmistrza, Małysz podszedł do mikrofonu i skwitował:
– Wiele tu powiedziano. Teraz naprawdę trzeba wziąć się do roboty, żeby skocznia powstała i żebym mógł na niej skoczyć. Czasu jest mało, dlatego wszyscy powinni wziąć się do roboty.
Po południu odbyło się zamknięte spotkanie prezydenta ze skoczkami, trenerami i działaczami PZN.
Paweł Włodarczyk, prezes polskiego związku narciarskiego
Potrzebna skocznia
DZ: Czy Wiśle jest potrzebna skocznia?
Paweł Włodarczyk: Bardzo. Duża skocznia jest potrzebna nie tylko do treningów, ale i zawodów, bo dziś imprezy rozgrywa się głównie na obiektach K-120. W Wiśle czy w Szczyrku takiego nie ma i konkurs Pucharu Świata jest niemożliwy. Przyjazd prezydenta podkreśla potrzebę budowy skoczni w Malince.
DZ: Pierwotnie skocznia miała kosztować 9 mln zł. Teraz ma pochłonąć aż 27 mln zł. Skąd ta różnica?
PW: Trzeba pamiętać, że pierwotny projekt dotyczył podstawowej infrastruktury, czyli obiektu tylko sportowego. Baza sięga znacznie wyżej, bo są trybuny, wyciąg i oświetlenie. Stąd taka kwota.
DZ: Niedawno w Wiśle DZ fotografował Adama Małysza w nowych strojach firmy Tenson. Tymczasem PZN nieoczekiwanie rozwiązał umowę z tą firmą. Dlaczego?
PW: Od początku umowa z Tensonem nie była dla nas nadzwyczajna. Została podpisana po trudnych negocjacjach i nie zadowalała nas do końca. Dotyczyła tylko wierzchniej odzieży. Firma Campus zaoferowała lepsze warunki. Otrzymaliśmy dwa samochody dla drugiej grupy skoczków. Mamy te same ubiory na całe narciarstwo klasyczne, a nie tylko na skoki. Zdaję sobie sprawę, że to kontrowersyjna decyzja. Skutków finansowych się nie spodziewamy, bo wiemy, ile zerwanie umowy może kosztować. Jeżeli ktoś daje więcej, musimy z tego korzystać. Wiele osób pyta, jaki będzie wizerunek związku, skoro zrywa umowy. W biznesie nie mówi się o wizerunku firmy, ale o efekcie finansowym.
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?