Wilamowickie Śmiergusty to jedna z ciekawszych tradycji folklorystycznych na Podbeskidziu, nierozerwalnie związana z Lanym Poniedziałkiem. Co roku grupa śmiergustników, czyli młodych mężczyzn w kolorowych strojach, wyłapywała w centrum Wilamowic dziewczyny oraz kobiety i polewała je wodą. Tradycja była kultywowana od wielu lat, bez względu na pogodę. Jednak w ostatnich dwóch latach to z powodu koronawirusa Wilamowskie Śmiergusty nie odbyły się. Na szczęście w tym roku udało się zorganizować Wilamowskie Śmiergusty.
[przyisk_galeria]
- Właśnie słychać gwizdki i akordeon, co może oznaczać tylko jedno: ŚMIERGUST WILAMOWSKI POWRÓCIŁ po dwóch latach pandemii, a tradycja nadal żyje! Wszystkim śmierguśnikom życzymy udanej zabawy, a wszystkim Wilamowianom (a szczególnie pannom) wielu nocnych gości! - informowało przed kilkunastoma godzinami Stowarzyszenie Wilamowianie, które dba o ocalenie od zapomnienia nietypowej kultury miasteczka Wilamowice koło Bielska-Białej, założonego w XIII wieku przez osadników z terenów Flandrii.
Śmiergustnicy wczoraj wieczorem odwiedzali gospodarzy w domach, a jak zostali wpuszczeni do środka i wypatrzyli jakąś dziewczynę to polewali ją wodą. Dzisiaj, jak w poprzednich latach, czekali na dziewczyny na wilamowskim Rynku. Kiedy skończyła się msza, wyłapywali kolejne panienki i wkładali je do wanny wypełnionej wodą. Było przy tym sporo krzyku i śmiechu. Wszystkiemu przyglądali się licznie zebrani mieszkańcy i przyjezdni.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?