W autobusie linii Cieszyn - Strumień mieszkaniec Jastrzębia Zdroju uciął sobie drzemkę. W połowie drogi przebudził się i zauważył, że obok niego siedzi nieznany mu mężczyzna. Chcąc pewnie nawiązać kontakt z nieznajomym obok, zapytał go: „Stary, zajaramy razem?” i wyciągnął z kieszeni zapakowaną w woreczku marihuanę.
Mężczyzna odmówił. Po czym jastrzębianin schował z powrotem woreczek do kieszeni i ponownie zasnął. Okazało się, że pasażer, któremu proponował trawkę, jest nieumundurowanym funkcjonariuszem policji, który wykorzystując drzemkę mężczyzny, zadzwonił do komisariatu w Strumieniu.
Kiedy autobus dotarł do ostatniego przystanku, pasażer z marihuaną musiał przesiąść się do radiowozu i podróż zakończył w policyjnym areszcie.
Mieszkaniec Jastrzębia Zdroju posiadał przy sobie 3,5 grama marihuany. Za posiadanie narkotyków grożą mu nawet 3 lata więzienia.
Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa - podpisz petycję do rządu
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?