Dramatyczne sceny rozegrały się w sobotni wieczór (13 kwietnia) w piwnicy budynku przy ul. Wita Stwosza. Po godzinie 21 mieszkańcy osiedla widzieli, jak płonący mężczyzna biegnie osiedlową uliczką. Z pomocą ruszyli mu policjanci, którzy w tym samym czasie zabezpieczali mecz piłkarski na pobliskim stadionie miejskim. Na miejscu szybko zjawiła się także karetka pogotowia. Mężczyzna został zabrany na szpitalny SOR, a po udzieleniu pomocy został odwieziony na oddział oparzeń do szpitala w Nowej Soli.
Jego stan jest bardzo ciężki, gdyż 70 procent jego ciała uległo poparzeniu.
W budynku, w którym najprawdopodobniej podpalił się 22-latek, interweniowała straż pożarna, która gasiła pożar dwóch piwnicznych pomieszczeń. Na czas akcji około 50 mieszkańców ewakuowano.
Jak mówią świadkowie, młody mężczyzna mógł zrobić coś tak strasznego z powodów uczuciowych. Sprawę wyjaśnia głogowska policja.
Do zdarzenia doszło w bloku przy Wita Stwosza, w pobliżu stadionu
Dlaczego pszczoły są ważne?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?