W sierpniu - miesiącu abstynencji za kołnierz nie wylewamy
KD
Sierpień od 27 lat nazywany jest w kościele miesiącem abstynencji. Przez te 31 dni księża wzywają wiernych do rezygnacji z picia napojów alkoholowych.
My sprawdziliśmy, jak w województwie śląskim, w którym ponad 97 proc. mieszkańców deklaruje katolicyzm, apele duchownych przekładają się na liczbę pijanych kierowców na drogach czy obroty w sklepach nocnych.
Okazuje się, że choć do kościoła chodzimy chętnie, tego, co mówi ksiądz już tak chętnie nie słuchamy. W sierpniu wypadków jest więcej niż w lipcu czy wrześniu. Również większe są obroty ze sprzedaży alkoholu w sklepach nocnych.
Jakie dokładnie, przeczytajcie w piątkowym Dzienniku Zachodnim.
Wideo
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!