MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W sobotę mecz z Austrią

ag
Czy Maciej Żurawski potwierdzi w Wiedniu, że właśnie jego trzeba się obawiać najbardziej? Fot. tomasz jodłowski
Czy Maciej Żurawski potwierdzi w Wiedniu, że właśnie jego trzeba się obawiać najbardziej? Fot. tomasz jodłowski
Piłkarska reprezentacja Polski przeniosła się wczoraj z niemieckiego Herzlake do stolicy Austrii, Wiednia, gdzie jutro o godz. 20.30 rozpocznie spotkanie o punkty eliminacji mistrzostw świata.

Piłkarska reprezentacja Polski przeniosła się wczoraj z niemieckiego Herzlake do stolicy Austrii, Wiednia, gdzie jutro o godz. 20.30 rozpocznie spotkanie o punkty eliminacji mistrzostw świata. Pytania o zestawienie naszej narodowej jedenastki na ten mecz sztab szkoleniowy pozostawia na razie bez odpowiedzi. Ale akurat tym razem to nie dziwi, ponieważ wciąż aktualne są wątpliwości co do obsady kilku pozycji.

Czy zagra Jacek Krzynówek, który nabawił się kontuzji podczas wtorkowego treningu? W jakiej właściwie dyspozycji są ci gracze, którzy w zachodnich klubach zajmują się przede wszystkim grzaniem ławy? Czy stanowiący przeważającą część kadrowiczów piłkarze Wisły Kraków zdołali się choć częściowo odbudować po ostatnich nieudanych występach i w lidze, i w Pucharze UEFA? Paweł Janas, swoim zwyczajem, najpewniej wstrzyma się z ogłoszeniem składu do sobotniego przedpołudnia. Jakkolwiek jednak spojrzeć, trudno szukać optymizmu w tym, co się dzieje w kadrze i wokół niej.

W zupełnie innej atmosferze przebiegają przygotowania drużyny austriackiej, podbudowanej udanym pościgiem „za wynikiem” w meczu z Anglią (Austriacy wyprowadzili z 0:2 na 2:2), a następnie pewnym zwycięstwem nad Azerbejdżanem 2:0.
Trener Austriaków, słynny Hans Krankl przyznaje, że polska drużyna nie jest łatwa do rozszyfrowania, bo trener Paweł Janas często zmienia skład i system gry. – Na pewno zwrócili moją uwagę polscy napastnicy. Są szybcy i niebezpieczni. Zauważyłem też, że obronę tworzą rośli piłkarze. Generalnie Polska to dość nieprzewidywalny zespół, dlatego musimy dołożyć wszelkich starań, by jak najlepiej go poznać – mówił jeszcze w środę Krankl.

Jest on przekonany, że największe zagrożenie stanowić będzie Maciej Żurawski. Zdaniem austriackich dziennikarzy, do opieki nad snajperem Wisły Kraków Krankl oddeleguje Emanuela Pogatetza. Defensor Grazer AK uskarża się co prawda na uraz ramienia, ale w sobotę ma być gotowy do gry.

Pomocnik Markus Schopp uważa, że sobotni mecz z Polską może mieć ogromne znaczenie dla układu sił w grupie VI. – Jesteśmy zdeterminowani. Wierzymy w sukces, ale nie wolno nam dopisać sobie trzech punktów jeszcze przed spotkaniem. Zwycięstwo z Polską byłoby wielkim krokiem w kierunku awansu do mistrzostw świata – powiedział Schopp.

W kadrze Austrii na mecz z Polską jest tylko trzech piłkarzy występujących na co dzień w klubach zagranicznych. W polskiej reprezentacji jedenastu. – To nie ma większego znaczenia i o niczym nie przesądza. Polacy chętniej wyjeżdżają na zachód Europy, bo sytuacja gospodarcza i ekonomiczna w ich kraju jest gorsza niż w Austrii. Wielu polskich zawodników wyjeżdża za granicę zanim choćby raz zagrają w reprezentacji. U nas to niemal się nie zdarza – zauważył Schopp.

W opublikowanej ostatnio na łamach prasy ankiecie przygotowanej przez instytut Gallupa aż 69 procent respondentów uznało, że Hans Krankl jest idealnym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Austrii. Jednak tylko 42 procent pytanych wierzy, że Austria zakwalifikuje się do finałów mistrzostw świata w 2006 roku. To potwierdza tezę, że największą gwiazdą drużyny narodowej jest obecnie jej trener.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto