MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Waluty drożeją, raty niebawem wzrosną, czas na zamianę kredytu

Beata Sypuła
Jeszcze przed dwoma tygodniami euro, franki szwajcarskie czy dolary były o kilka-kilkanaście groszy tańsze. Teraz w oczy kredytobiorców zagląda strach związany ze wzrostem rat kredytów zaciągniętego w tych walutach.

Jeszcze przed dwoma tygodniami euro, franki szwajcarskie czy dolary były o kilka-kilkanaście groszy tańsze. Teraz w oczy kredytobiorców zagląda strach związany ze wzrostem rat kredytów zaciągniętego w tych walutach. Może nadszedł czas na zamianę kredytu na tańszy w złotówkach? Zwłaszcza że spadły opłaty za wpis do hipoteki, co znacznie obniża koszt operacji.

Zdaniem specjalistów, żonglowanie kredytami jest opłacalne, choć na razie niewielu klientów w Polsce o tym wie. Według szacunków Banku Millennium, w Polsce w 2005 roku tylko 12 proc. kredytów hipotecznych stanowiły kredyty refinansowe, podczas, gdy na przykład w Wielkiej Brytanii aż 43 proc.

- To się powinno zmienić między innymi dzięki redukcji opłat w naszych sądach. Przypomnijmy, że od 2 marca opłata za wpisanie hipoteki do księgi wieczystej wynosi tylko 200 zł - mówi Katarzyna Walasik-Dubno z Banku Millennium. - Wcześniej, nawet przy przeciętnym kredycie była kilka razy wyższa. W przypadku refinansowania kredytu konieczne jest wykreślenie w sądzie hipoteki na rzecz starego banku i wpisanie nowej. Koszt tej operacji dotychczas odstraszał wielu klientów.

Spadek opłat sądowych i wzrost cen walut spowodował, że bankowcy kuszą obecnie klientów zamianą kredytów na tańsze. Na przykład Lukas Bank oferuje kredyt hipoteczny w złotych z 0-procentową marżą w pierwszym roku kredytowania. Bank nie pobiera też prowizji za udzielenie kredytu oraz za wycenę nieruchomości. - Oferta adresowana jest do klientów, którzy nie chcą ponosić ryzyka związanego ze zmieniającym się oprocentowaniem kredytów walutowych - mówi Marcin Pawelec, rzecznik Lukas Bank SA.

Jak się jednak okazuje, jest to oferta tylko dla tych, którzy zamierzają kredyt zaciągnąć. Jeśli go już spłacamy, uwagę zwraca oferta mBanku, który kusi "niewiernych" klientów innych banków kredytem z oprocentowaniem 1,6 proc. we frankach szwajcarskich i 4,8 proc. w złotówkach. Stawki te obowiązują w pierwszym roku, potem będą wynosić odpowiednio 2,5 i 5,8 proc. Bank nie pobiera prowizji za nowy kredyt, a klient nie ponosi kosztu ubezpieczenia pomostowego i ubezpieczenia niskiego wkładu. Można pożyczyć do 110 proc. wartości nieruchomości i z nadwyżki pokryć koszty wcześniejszej spłaty starego kredytu, a dodatkową gotówkę wydać na inne potrzeby. Jednak uwaga: mBank chce utrzymać klientów "wyrwanych" innym instytucjom i wprowadził 2-procentową prowizję za wcześniejszą spłatę kredytu refinansowego w ciągu pierwszych 3 lat.

Specjalną ofertę przygotował także Bank Millennium. Klienci są wolni od prowizji, bezpłatna jest także wycena nieruchomości. Stawki oprocentowania we frankach i złotówkach wynoszą odpowiednio: od 1,65 do 3,11 proc. i od 4,99 do 5,85 proc. Także Bank Gospodarki Żywnościowej rezygnuje z własnej prowizji w przypadku kredytów refinansowych, a Bank Millennium oferuje zwrot opłaty sądowej za wpis hipoteki.

Ekspert radzi
Michał Wąsikowski doradca finansowy z firmy Expander

Zamiana kredytu na tańszy ma sens szczególnie w kontekście ograniczenia dostępności kredytów walutowych, które szykuje nam nadzór bankowy. Warto więc zawczasu poprawić swoją sytuację finansową. Niebawem o kredyt w tanich frankach szwajcarskich może być znacznie trudniej. Dotyczy to szczególnie osób o niskich dochodach i oszczędnościach, a to im powinno szczególnie zależeć na redukcji miesięcznych rat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Waluty drożeją, raty niebawem wzrosną, czas na zamianę kredytu - Wisła Nasze Miasto

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto