Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiedza to kapitał

Mariusz Urbanke
Studia ekonomiczne ciągle cieszą się dużym zainteresowaniem. Co roku ponad 7 tys. osób opuszcza z dyplomem mury Akademii Ekonomicznej w Katowicach.
Studia ekonomiczne ciągle cieszą się dużym zainteresowaniem. Co roku ponad 7 tys. osób opuszcza z dyplomem mury Akademii Ekonomicznej w Katowicach.
Wiedza i informacja są dziś najdroższym towarem, a giętki umysł i zdolność do szybkiego przetwarzania danych mogą być atutem, który otworzy przed nami drzwi najlepszych firm.

Wiedza i informacja są dziś najdroższym towarem, a giętki umysł i zdolność do szybkiego przetwarzania danych mogą być atutem, który otworzy przed nami drzwi najlepszych firm. Tak przynajmniej twierdzi znany socjolog prof. Mark Szczepański, który jako pierwszy robił badania na temat zainteresowania studiami wyższymi wśród młodzieży w naszym regionie.

Z tych badań oraz z informacji Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu (MENiS) wynika, że nasza młodzież garnie się do nauki jak nigdy. Dość powiedzieć, że tylko w ciągu ostatnich trzech lat liczba studentów I roku wzrosła o ponad 10 proc.


Menedżer ciągle w cenie

W naszym regionie kształci się wiele osób, które następnie zostają menedżerami czy otwierają własną działalność gospodarczą. Co roku ponad 7 tys. osób opuszcza mury Akademii Ekonomicznej z dyplomem. Od kilku lat rozwijają się na Akademii studia ekonomiczne i menedżerskie w językach obcych dla grup międzynarodowych oraz studia doktoranckie z zakresu ekonomii i nauk o zarządzaniu. Uczelnia ma stały kontakt z ponad 200 instytucjami na świecie. Około stu studentów zagranicznych wybiera rocznie Akademię, jako dobre miejsce dla odbycia swoich studiów – nie tylko ze względu na poziom kształcenia, ale i ze względu na koszty. Bo w Polsce zdobywanie wiedzy jest ciągle relatywnie tanie (patrz tabela o kosztach studiów na uczelniach krajowych i zagranicznych). Tym bardziej warto więc inwestować w edukację swoich pociech.


Bądź zapobiegliwy

Co jednak zrobić, kiedy chcemy swe dzieci wykształcić, a nie starcza na opłaty związane z nauką języków obcych, wynajęcie pokoju w mieście akademickim czy nawet na podręczniki? Odpowiedź ekspertów jest jedna: odpowiedzialni rodzice, myślący o dobrym wykształceniu czy o mieszkaniu dla swoich dzieci, już w ich dzieciństwie wybierają programy systematycznego oszczędzania i polisy posagowe deklarując regularne wpłaty aż do uzyskania przez dziecko pełnoletności. – Produkt finansowy wybrany dla dziecka na przyszłość powinien spełniać dwie funkcję: ochronną i oszczędnościową – twierdzi Maciej Kossowski, doradca finansowy firmy Expander. – Ta pierwsza gwarantuje, że w przypadku śmierci ubezpieczonego rodzica dziecko otrzyma odszkodowanie. Druga zaś daje pewność, że po ukończeniu np. 18. roku życia będzie mogło dysponować pieniędzmi na opłacenia studiów czy zakup mieszkania.


Nie daj się wykiwać

Obecnie większość polis posagowych łączy funkcje oszczędnościowe z ochronnymi. W rezultacie rodzic opłaca składkę, która częściowo pokrywa koszt ochrony ubezpieczeniowej, a częściowo jest inwestowana. – Niestety, tego typu polisy nie mają dobrej reputacji – twierdzi Kossowski. – Wiele towarzystw wykorzystało ich skomplikowaną konstrukcję, by dodatkowo zarobić na klientach. Obecnie oferty są już znacznie bardziej przejrzyste. Mimo to zawsze bardziej opłaci się rozdzielenie funkcji ochronnej od inwestycyjnej.

Jak zatem najskuteczniej ochronić dziecko, gromadząc kapitał na jego przyszłość? Można z jednej strony samodzielnie oszczędzać w otwartych funduszach inwestycyjnych, a z drugiej wykupić terminowe ubezpieczenie na życie. – W przypadku inwestycji warto wpłacać pieniądze jednocześnie do kilku funduszy różnych firm – wyjaśnia ekspert Expandera. – Jest to możliwe już przy składce 200 zł miesięcznie.
Dlaczego warto podzielić pieniądze między fundusze? Chodzi o ograniczenie ryzyka. W ciągu ostatnich 12 miesięcy najlepszy fundusz akcji zarobił 78 proc., a najgorszy 48 proc. Różnica jest więc dość znaczna. Inwestując tylko w jeden fundusz ryzykujemy, że wybierzemy ten najsłabszy.


Wybierz program, a zyskasz na podatku

Programy oszczędnościowe pozwalające na swobodny podział środków między różne fundusze zapewniają ponadto ciekawe korzyści podatkowe. Środki zgromadzone w ten właśnie sposób nie podlegają opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn. Mamy więc możliwość transferu majątku w rodzinie bez dodatkowych kosztów, które poniesiemy inwestując w zwykłe fundusze inwestycyjne czy wpłacając na lokatę w banku.



Sprawdź, ile musisz odłożyć na studia dziecka

Poniżej prezentujemy dwie tabelki, które przygotowali doradcy firmy Expander. W uproszczony sposób pokazują one, jak ważne jest oszczędzanie dla dzieci już we wczesnych latach ich dzieciństwa. Studia zagraniczne, czy też krajowe na prestiżowych uczelniach, to spory wydatek.

Ile to kosztuje?

Jeśli chcesz posłać swoje dziecko na najlepsze studia, zobacz jaki musisz zgromadzić kapitał
1. University of California (USA) 750.000 zł
2. University of Toronto (Kanada) 300.000 zł
3. Szkoła Główna Handlowa, Warszawa 50.000 zł
3. Studia w mieście powiatowym 25.000 zł

Jak oszczędzać?

Sprawdź, za ile lat będziesz mógł posłać dziecko na wymienione przez nas studia, jeżeli zdecydujesz się na comiesięczne inwestowanie określonej składki. Przykład pokazuje wysokość składki i liczbę lat niezbędną na uzbieranie odpowiedniej sumy przy 8 procentach stopy zwrotu z inwestycji rocznie

LP. Uczelnia wysokość składki jak długo trzeba oszczędzać

1. University of California 1.000 zł 22,5 roku
2. University of Toronto 850 zł 15 lat
3. SGH Warszawa 450 zł 7 lat
4. Studia w mieście powiatowym 400 zł 5 lat
Źródło: EXPANDER

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto