Sabotaż i kradzież danych dokonywane zwykle przez zwalnianych lub nielojalnych pracowników – takie są najczęściej popełniane przestępstwa komputerowe w polskich przedsiębiorstwach. Szacuje się, że małe i średnie firmy w Polsce wskutek tego straciły w 2004 roku nawet kilkadziesiąt milionów złotych. Jak się przed tym bronić – uczyli wczoraj śląskich przedsiębiorców „elektroniczni detektywi”.
Zapis oszustwa
Fala przestępstw popełnionych z użyciem komputera dotarła do polskich firm. Przekonała się o tym jedna z agencji reklamowych. Jej pracownik założył własną działalność i podsyłał kontrahentom pracodawców własne, dużo tańsze oferty. Pracodawca – zaniepokojony kolejną przegraną – przesłał twardy dysk komputera pracownika do laboratorium Ontrack Odzyskiwanie Danych w Katowicach, prosząc o odzyskanie wykasowanych danych. Nic nie znaleziono. Jednak później dział „elektronicznych detektywów” Ontracka na nośniku odnalazł nieskasowane dane, m.in. konta bankowe z pieniędzmi z przegranych przez agencję, a wygranych przez firmę pracownika kontraktów oraz wiadomości poczty elektronicznej świadczące o jego niecnych działaniach.
Wpadki bywają bolesne
Przekonał się o tym również Marcin Musil, dziś dyrektor zarządzający firmy Ontrack Odzyskiwanie Danych, a wcześniej właściciel katowickiej firmy MBM Komputer, specjalizującej się w śledztwach komputerowych i odzyskiwaniu danych. Na początku lat 90. jego firma importowała sprzęt komputerowy. Kilkakrotnie wartość wydanego z magazynu sprzętu nie zgadzała się z wartością faktur, a co za tym idzie – stanem konta. Po pół roku straty spowodowane przez jednego z magazynierów wystawiającego „lewe” faktury sięgnęły 100 tys. złotych. Jedyną konsekwencją dla pracownika było zwolnienie dyscyplinarne – szefostwo firmy nie zdawało sobie sprawy, podobnie jak i dziś większość użytkowników komputerów, że to, co zapisane jest w komputerze, może posłużyć jako dowód w sprawie.
Dowód z komputera
– Od kilku lat polscy przedsiębiorcy nie są bezbronni w walce z przestępcami, których narzędziem jest komputer. Dziś prawidłowo zabezpieczony dowód w postaci elektronicznej jest równorzędny z tradycyjnym dowodem – podkreśla prowadzący szkolenie przedsiębiorców Paweł Odor, specjalista działu Ontrack Investigations w firmie Ontrack.
Świadomość tego faktu rośnie. W pierwszych trzech kwartałach 2005 roku eksperci katowickiej firmy Ontrack Odzyskiwanie Danych zanotowali o 30 proc. więcej zapytań w zakresie dostarczania elektronicznych środków dowodowych pochodzących z firm w porównaniu z analogicznym okresem 2004 roku.
Najczęściej popełniane przestępstwa z użyciem komputera
/Źródło: Laboratoria KrollOntrack w Europie, Ameryce Północnej, Azji i Australii./
Mówi Marcin Musil, dyrektor zarządzający Ontrack Odzyskiwanie Danych:
Z naszych doświadczeń wynika, że coraz więcej przedsiębiorców boryka się ze skutkami przestępstw popełnionych z użyciem komputera. Tylko w okresie lipiec-wrzesień 2005 r. nasi klienci, nie wiedząc o tym, że można odzyskać ich strategiczne dane, ponieśliby straty rzędu 3,5 mln złotych.
Jednak nadal tylko niewielki odsetek przedsiębiorców dochodzi swoich praw, starając się je udokumentować. Nie zdają sobie sprawy, że zapis elektroniczny może być pełnowartościowym dowodem w sądzie oraz że istnieją specjaliści, którzy potrafią zabezpieczyć taki dowód, podobnie jak robią to policjanci zabezpieczający dowody materialne. •
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?