Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła obiecuje: Naprawimy wyciąg na skoczni Adama Małysza

Łukasz Klimaniec
Jeszcze w tym sezonie letnim turyści będą mogli ponownie wjechać na wieżę startową skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince! Usterki, jakie wykrył Transportowy Dozór Techniczny w znajdującym się przy skoczni wyciągu krzesełkowym, są właśnie usuwane.

- Naprawione zostaną hydraulika, mechanika i elektryka wyciągu. Najbardziej widoczną zmianą jest usunięcie stacji pośredniej - mówi Grzegorz Kotowicz, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku.

Andrzej Cieślar, p.o. kierownika skoczni, przyznaje, że w związku z likwidacją stacji pośredniej skrócona została lina wyciągu, na której niebawem będą mogły zostać ponownie zamontowane krzesełka.

Kłopoty wyciągu rozpoczęły się jesienią ubiegłego roku. Wówczas kolejka krzesełkowa nie przeszła corocznego przeglądu technicznego. Z ekspertyzy Katedry Transportu Linowego Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, jaką zamówił COS, wynika, że... wyciąg od początku nie powinien być dopuszczony do użytku. Okazało się też, że kolejka wcale nie jest nowa, ale wcześniej używana.

Marek Nogowczyk z Centrum Rezerwacji Noclegów "Wistour" nie może zrozumieć, jak można było dopuścić do takiego zaniedbania.
- Skocznia w Malince zawsze będzie magnesem przyciągającym turystów. Mało jest na świecie obiektów, które można zwiedzać, wyjeżdżając w górę i zaglądając nawet do wieży startowej - przyznaje. Jego zdaniem Wisła nie straciła wiele na awarii wyciągów, bo... nie wszyscy turyści zdawali sobie z tego sprawę. Wielu przyjeżdżając na teren skoczni sądziło, że kolejka po prostu przechodzi przegląd.

Grzegorz Kotowicz nie chce się wypowiadać na temat strat, jakie COS poniósł z powodu wyłączenia wyciągu. Podkreśla , że zgodnie z umową, wykonawca kolejkę musi naprawić do 15 maja. Niewykluczone, jednak, że wyciąg uda się zreperować jeszcze przed majowym długim weekendem.

To jest frajda

Wyciąg przy skoczni sprawił, że obiekt stał się największą atrakcją Wisły.

Frajdą był wjazd kolejką krzesełkową, podobnie jak wejście do wieży startowej, gdzie zawodnicy czekają na skok. W wieży znalazł się lo-kal gastronomiczny i taras, z którego turyści mogli podziwiać panoramę okolicy. Awaria uniemożliwiła zwiedzanie skoczni, ale zawody można było rozgrywać - skoczkowie w górę byli wy-wożeni jeepami. Ciekawostką jest fakt, że nie udało się rozegrać w lutym mistrzostw kraju, za to w marcu z przeprowadzeniem finału Pucharu Kontynentalnego, a więc zawodów większej rangi, nie było problemu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto