Miało być prosto i łatwo: kto nie chce być już abonentem Telekomunikacji Polskiej SA, z własnym numerem będzie mógł przejść od 14 września do nowego operatora. Tele2 obiecywał, że usługa u niego będzie tańsza niż u konkurenta. Nic z tego - TP SA ma opóźnienia w sprzedaży hurtowej abonamentu. Za to może być ukarana przez nadzór wielomilionową kwotą.
- Otrzymałam pismo od TP SA, że potrzebują oni ośmiu miesięcy na wprowadzenie hurtowej sprzedaży abonamentu. Moja cierpliwość jest na wyczerpaniu - powiedziała nam Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
UKE może za to nałożyć na TP SA 100 mln zł kary. Tymczasem TP SA oświadczyła, że wraz z Tele 2 nie jest gotowa do świadczenia hurtowej sprzedaży abonamentu od 14 września 2006 roku. - Narzucony przez Urząd Komunikacji Elektronicznej 2-miesięczny okres na wdrożenie tej usługi jest zbyt krótki i nie uwzględnia możliwości technicznych i organizacyjnych obu firm. Telekomunikacja Polska podkreślała to od początku i 6 września złożyła do UKE oficjalny wniosek o zmianę terminu wprowadzenia usługi - relacjonuje Zbigniew Drohobycki z biura prasowego TP SA.
Audyt KMPG mówi, że najkrótszy realny czas to 8 miesięcy od zamknięcia negocjacji - które nie zostały jeszcze zakończone. Dlatego TP jest zdziwiona akcją promocyjną, jaką na rynku już rozpoczęło Tele 2.
- Znając doskonale status prac wspólnego zespołu roboczego, Tele 2 świadomie wprowadza w błąd klientów swoich i TP, oferując im usługę, która nie może być jeszcze dostępna. Taka postawa Tele 2 świadczy o tym, że operator ten może chcieć wykorzystywać wszelkie możliwości prawne, zawarte w decyzji UKE, by wymusić odszkodowanie od TP - przewiduje rzecznik Drohobycki.
Tymczasem spółka Tele2 Polska oświadczyła DZ, że jest gotowa do wdrożenia abonamentu. Złożyła już w TP zamówienia od 5 tys. klientów. - Naszym celem jest oferowanie klientom tańszego abonamentu, a nie egzekwowanie kar zawartych w umowie. Po kary sięgniemy w sytuacji, gdy TP w sposób uporczywy będzie odmawiać realizacji zleceń klientów, którzy chcą korzystać z tańszego abonamentu w Tele2 - powiedział DZ Piotr Nesterowicz, dyrektor generalny Tele2 Polska.
TP SA obwinia nadzór za błędną decyzję o hurtowej sprzedaży abonamentu.
- Jeśli okaże się, że nie było żadnego błędu ze strony UKE, to ewentualna kara może być trzycyfrowa w milionach złotych - ostrzega TP prezes Anna Streżyńska.
Zapowiad, że oprócz dotkliwej kary za opóźnienie we wdrożeniu hurtowej sprzedaży abonamentu, TP SA może spodziewać się kolejnych kar. Będzie to około 3 mln zł za brak wdrożenia biura numerów i kolejna - za nierozdzielenie Neostrady od abonamentu.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?