W tym roku po raz pierwszy waloryzacja rent i emerytur nastąpi według nowych zasad. Więcej dostaną osoby, które otrzymują pieniądze z ZUS dłużej niż rok, mniej te, które prawo do świadczenia uzyskały w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Pierwsza grupa może liczyć na wzrost o 6,2 proc, druga - o 2,3 proc.
Kwestia wskaźnika
- Czekamy na tę waloryzację, tym bardziej że w ubiegłym roku nie było żadnej podwyżki, a ta sprzed dwóch lat była prawie niezauważalna. Każda złotówka jest ważna - mówi Wanda Kurpiel z Dąbrowy Górniczej. Od kilku lat pobiera rentę rodzinną po zmarłym mężu, chociaż chciałaby już przejść na swoją własną wypracowaną emeryturę.
Według obowiązujących drugi rok przepisów podwyżka emerytur i rent następuje wtedy, gdy poziom inflacji (czyli wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych) przekroczy 5 proc. w ciągu jednego roku lub łącznie w ciągu dwóch kolejnych lat liczonych od momentu ostatniej waloryzacji. Ponieważ w 2004 r. inflacja wyniosła tylko 3,5 proc., w ubiegłym roku waloryzacji świadczeń ZUS-owskich nie było. Ale chociaż inflacja utrzymuje się na niskim poziomie (2,1 proc w 2005 r. w stosunku do roku poprzedniego), w sumie w ciągu dwóch lat przekroczyła wymagany próg, więc podwyżka świadczeń w tym roku być musi.
Kto dostanie więcej?
Od 1 marca waloryzacji zostaną poddane wszystkie emerytury, renty i renty rodzinne wypłacane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przyznane do końca lutego 2006 r. Zostaną one pomnożone przez wskaźnik waloryzacji czyli:
Przy zastosowaniu tych wskaźników zostanie podniesiona również ich podstawa wymiaru. W sumie więcej pieniędzy dostanie ok. 7,3 mln emerytów i rencistów, w tym ok. 200 tys. osób, które pobierają je łącznie ze świadczeniem rolniczym z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Na takich samych zasadach zostanie zwaloryzowane ok. 237 tys. rent socjalnych.
Bez dodatkowych bonusów
W tym roku emeryci i renciści nie dostaną żadnych dodatkowych bonusów od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Nie powiodły się negocjacje w ramach Komisji Trójstronnej ds. Społeczno-Gospodarczych w sprawie podwyższenia wskaźnika waloryzacji o przynajmniej część tego, co zyskali pracownicy. Nie będzie też żadnych dodatków na otarcie łez, na które w ubiegłym roku mogły liczyć przynajmniej te osoby, które dostają świadczenia najniższe. Przypomnijmy, że pobierający najniższą emeryturę, rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy lub rentę rodzinną dostali w zeszłym roku jednorazowo 100 zł, a ci, którzy pobierają rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy - 75 zł. Ważne jest natomiast to, że razem z waloryzacją emerytur i rent, rosną również kwoty dodatków do nich oraz zasiłku pielęgnacyjnego.
Wojskowe w górę
Odmienne zasady waloryzacji niż w przypadku świadczeń wypłacanych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych dotyczą rent inwalidów wojennych i wojskowych oraz rent rodzinnych po tych inwalidach. Od 1 marca 2006 r. podwyższone zostaną również te świadczenia, ale nie wszystkie.
Krok po kroku
Liczba
69 zł wyniesie przeciętny wzrost świadczenia w efekcie podwyżek emerytur i rent oraz dodatków
pielęgnacyjnych i dla sierot zupełnych. (bs)
Dodatki
Kwoty dodatków do emerytury i renty wynoszą:
Prawie jak emeryci
Od sierpnia 2004 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przejął od powiatowych urzędów pracy wypłatę świadczeń i zasiłków przedemerytalnych. Od tego czasu osoby, które je pobierają traktowane są jak pełnoprawni emeryci i renciści, przynajmniej w kwestii podwyżek. Dla nich również tegoroczna waloryzacja będzie pierwszą od dwóch lat.
- Świadczenia i zasiłki przedemerytalne waloryzuje się na zasadach i w terminach przewidzianych w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - przypomina Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy centrali ZUS w Warszawie. - Szacuje się, ze waloryzacja obejmie około 488 tys. osób pobierających świadczenia i zasiłki przedemerytalne, a miesięczny skutek waloryzacji tych świadczeń wyniesie około 25 mln zł.
Co to oznacza w praktyce? Że wszystkie zasiłki i świadczenia przedemerytalne zostaną zwaloryzowana według wyższego wskaźnika tj. 106,2 proc., ponieważ nie ma możliwości przeliczenia ich według nowej kwoty bazowej. &%238706;
Ile zyskają?
Waloryzacja oznacza wzrost procentowy w stosunku do kwoty obecnie otrzymywanej, dlatego więcej dostaną ci, którzy prawo do świadczeń uzyskali przed zmianą przepisów, czyli do końca lipca 2004 r. Wówczas jeszcze świadczenie przedemerytalne stanowiło równowartość 80 proc. emerytury, jaką mogliby dostać mając odpowiedni wiek. Świadczenie nie mogło być jednak niższe niż 120 proc. i nie wyższe niż dwukrotność zasiłku dla bezrobotnych. To oznacza, że ostatnie osoby, które załapały się na stare świadczenie przedemerytalne dostają do dzisiaj maksymalnie po 1008,40 zł. W ich przypadku waloryzacja oznacza wzrost otrzymywanej sumy o ok. 62 zł. Na najmniejszą podwyżkę (ok. 40 zł) mogą liczyć ci, którzy przeszli na świadczenie przedemerytalne już na podstawie decyzji ZUS-u. Dla nich zostało ono ustalone na jednolitym poziomie i wynosi obecnie 670 zł (może być niższe, jeśli ktoś był wcześniej na rencie wypłacanej w mniejszej wysokości - wówczas świadczenie wynosi jej równowartość). W kwestii zasiłków przedemerytalnych kwoty te są znacznie bardziej zróżnicowane, bo ustawa kształtująca zasady ich przyznawania zmieniała się kilkakrotnie. (azg)
Najniższe też rosną
Dzięki waloryzacji ponad 408 zł rocznie zyskają osoby otrzymujące najniższe emerytury. O 312 zł w ciągu roku wzrosną dochody rencistów częściowo niezdolnych do pracy.
Od 1 marca 2006 r. będą obowiązywały nowe wysokości świadczeń najniższych. Podwyższenie ich nastąpi poprzez pomnożenie obowiązujących obecnie kwot przez wskaźnik waloryzacji - 106,2 proc.
W związku z tym wzrosną:
Kwoty najniższych rent przysługujących na podstawie ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych stanowią 120 proc. kwot świadczeń najniższych, o których mowa wyżej. Oto, jak wzrosną:
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?