Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywiad lekarski z prof. Jerzym Woy-Wojciechowskim, prezesem Polskiego Towarzystwa Lekarskiego

Krystyna Bochenek, (mokr)
W tym tygodniu gościem Krystyny Bochenek był prof. Jerzy Woy-Wojciechowski.
W tym tygodniu gościem Krystyny Bochenek był prof. Jerzy Woy-Wojciechowski.
1 Dr Ewa, dr Judym, dr Kildare, dr Sowa, dr Burski, dr Sztrosmajer, dr Boy-Żeleński, dr Kuba Sienkiewicz, dr Rieux: lekarska postać literacka, filmowa, realna, którą lubię lub cenię.

1 Dr Ewa, dr Judym, dr Kildare, dr Sowa, dr Burski, dr Sztrosmajer, dr Boy-Żeleński, dr Kuba Sienkiewicz, dr Rieux: lekarska postać literacka, filmowa, realna, którą lubię lub cenię.

Najpiękniejszym przykładem pracy lekarskiej był mój ojciec, stomatolog pracujący w miasteczku. To on mnie nauczył, że człowiek jest tyle wart, ile robi dla innych. On też pokazał mi, że dobry lekarz to dobry człowiek. Powiedział mi też, gdy byłem studentem: "Nie musisz być wybitnym specjalistą, bądź dobrym lekarzem". Nie spotkałem drugiego człowieka tak oddanego rodzinie, pacjentom i tak pracowitego. A z wymienionych postaci, podziwiam Boya-Żeleńskiego, lekarza i humanistę.

2 Czy przysięga Hipokratesa jest dzisiaj aktualna?

Tak. Składana jest od 2500 lat i pewne pierwiastki, jak szacunek dla życia ludzkiego, tajemnica lekarska i kilka innych nie zmieniły się. Przysięga w postaci tzw. Deklaracji Genewskiej (1948) jest składana przez absolwentów większości uczelni medycznych.

3 Wybrałem medycynę, ponieważ...

Chciałem być podobnie jak ojciec lekarzem. Książki, które mnie w tym utwierdziły i w pewnym sensie ukształtowały, to "El hakim" Knittla i "Łowcy mikrobów" de Kruiffa.

4 Mój pierwszy pacjent.

Udzielałem mu pomocy na ulicy Marszałkowskiej, gdy byłem studentem medycyny. Pierwszy prawdziwy był chory na chorobę Burgera.

5 Czy leczy pan swoją rodzinę?

Staram się nie leczyć. Chcę, by była zdrowa. Zapobiegam na przykład przez podawanie szczepionki przeciwgrypowej, podawanie witamin i bioelementów. Od lat mam słynne cztery kieliszki do jajek. Wkładałem do nich niezbędne witaminy i magnez. Teraz, gdy córki wyfrunęły z domu, pozostały tylko dwa.

6 Mój mistrz.

Podziwiam wielu lekarzy znanych z historii medycyny. Miałem też wielu znakomitych profesorów (Nielubowicz, Wesołowski, Ormowski itd.). Dla mnie najpiękniejszym przykładem wzorowej, pełnej oddania pracy zawsze będzie mój ojciec.

7 Największe wyzwanie medycyny XXI wieku.

Przedłużyć sprawność ludzi starych. Poprzez profilaktykę wydłużyć życie ludzkie. Sprawić, by komórki macierzyste pomogły opanować takie choroby jak Parkinsona, Alzheimera, porażenia rdzenia kręgowego, zawały itd.

8 Grzeszki względem własnego zdrowia.

Palenie tytoniu, obżarstwo, brak ruchu.

9 Najważniejszy moment pana kariery lekarskiej.

W czasie pracy u prof. Grucy uratowałem chłopcu nogę, którą w innym szpitalu chciano amputować.

10 Najtrudniej rozmawia się z pacjentem, który...

Jest hipochondrykiem.

11 Bezsilność lekarza.

Niestety, ciągle jej doświadczamy, gdy nie możemy pomóc.

12 Kto nie powinien zostać lekarzem?

Człowiek, który co prawda ma wiele wiedzy, ale nie ma cierpliwości i serca do chorego, tak zwanych uczuć wyższych ("summum bonum").

13 Moim uczniom do znudzenia powtarzam, że...

Można być złym krawcem, wtedy nikt nie kupi ubrania. Można być kiepskim malarzem, bo nikomu się obraz nie spodoba. Nie wolno być kiepskim kierowcą autobusu, pilotem, lekarzem, bo można narazić życie ludzkie na niebezpieczeństwo.

14 Kiedy sam leżałem w szpitalu...

Poznałem, co to znaczy być pacjentem. Zobaczyłem, jak różne są postawy lekarzy i pielęgniarek. Od idealnych po fatalne.

15 Sukces lekarza, to...

Pomóc jak największej liczbie chorych. Uratować choć jedno życie ludzkie, przywrócić komuś zdrowie. Podać sposób rozpoznawania choroby lub leczenia, który się przyda w praktyce innym.

16 Chory, którego nigdy nie zapomnę...

Ojciec kupił chłopcu po maturze motocykl. Chłopiec nie miał kasku. Zginął w zderzeniu z furmanką. Niestety, także wielu innych, którym nie byłem w stanie pomóc, a także wielu, którym pomogłem. Niektórzy piszą do mnie przez całe lata.

17 Gdyby do pana należała decyzja, jak postąpić z Terri Schiavo?

Nie miałbym odwagi jej odłączyć. Ostatni numer magazynu "Science" podaje, że chorzy w stanie wegetatywnym słyszą, a ich mózgi reagują.

18 W domu najchętniej...

Nic bym nie robił, ale siedzę przy komputerze i piszę. Ulubione spędzanie czasu: z rodziną, spotkania z przyjaciółmi, oglądanie filmów, lektura dobrych książek, muzyka.

19 Dla pacjentów jestem dostępny...

Przez całe życie 25 godzin na dobę.

20 Nie toleruję...

Chamstwa, alkoholizmu, egoizmu.

21 Jak pan odreagowuje stresy?

Czasami samotnie, ale najczęściej w zaciszu domowym. W stresie lubię jeść coś pysznego, na przykład lody.

22 Czy zdarza się panu zaprzyjaźnić z pacjentem?

Tak.

23 W szpitalu...

Wymagam od siebie punktualności, rzetelności, możliwie najlepszej wiedzy, dobrej i etycznej pracy oraz traktowania chorych tak, jak gdyby byli dla mnie najważniejszymi osobami w życiu. Tego uczyłem asystentów.

24 Moja autobiografię zatytułowałbym...

Moją książkę autobiograficzną zatytułowałem "Którędy do medycyny". Opowiadania z pracy noszą tytuł "Opowieści lekarza, czyli ZOOZ", a książka, którą teraz przygotowuję nosi tytuł "Carpe diem".

25 Na emeryturze planuję...

Być tak aktywnym, jak to tylko możliwe. Zająć się jeszcze więcej społeczną pracą w Polskim Towarzystwie Lekarskim.

26 Gdybym nie był lekarzem, zostałbym...

Muzykiem. Ale gdybym się jeszcze raz urodził, zostałbym... lekarzem.

27 Czy w dobie komputerowej diagnostyki wywiad lekarski ma wartość diagnostyczną i nadal jest potrzebny?

Oczywiście. Żaden komputer nie zastąpi wiedzy, doświadczenia i serca lekarza.

Już w sobotę w Dzienniku Zachodnim

Prof. Jerzy Woy-Wojciechowski jest nie tylko wybitnym lekarzem, ale i kompozytorem. Uzyskał dwa stopnie specjalizacji: pierwszy jako ortopeda, drugi w dziedzinie medycyny nuklearnej, która do celów diagnostycznych i terapeutycznych wykorzystuje substancje promieniotwórcze. W 1962 roku jako pierwszy w Polsce zastosował badanie kości metodą scyntygrafii, wykorzystującą związki emitujące promieniowanie gamma do diagnozowania guzów, przerzutów i stanów zapalnych kości. Gość Spotkania Medycznego mówił o tym, jak dożyć setki. Pełna relacja w sobotnim wydaniu Dziennika Zachodniego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto