MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zaczęli od lunchu

[email protected]
Choć wylot z Polski przebiegał z komplikacjami wywołanymi fałszywym alarmem bombowym na lotnisku, kadrowicze dotarli wreszcie do Chicago. Biało-czerwoni zamieszkali w hotelu Seneca i tuż po zakwaterowaniu spotkali się ...

Choć wylot z Polski przebiegał z komplikacjami wywołanymi fałszywym alarmem bombowym na lotnisku, kadrowicze dotarli wreszcie do Chicago. Biało-czerwoni zamieszkali w hotelu Seneca i tuż po zakwaterowaniu spotkali się na luchu.

- Zaraz po jedzeniu odbyła się odprawa taktyczna - dodał drugi trener Maciej Skorża.

Przylot polskiej kadry cieszył się największym zainteresowaniem w mediach polonijnych, które skład ekipy przyjęły ze zdziwieniem.

- Rzeczywiście nie przyjechaliśmy w najsilniejszym składzie, ale uważam, że wcale nie stoimy na straconej pozycji. Mamy do sprawdzenia grupę młodych zawodników, którzy występowali w młodzieżówce prowadzonej przez Edwarda Klejndinsta. Może kilku z nich zostanie w kadrze na dłużej? - opowiadał Skorża.
Dawno już minęły czasy, gdy Amerykanie byli dla biało-czerwonych chłopcami do bicia. Teraz Jankesi zajmują w rankingu FIFA siódme miejsce, wyprzedzając m. in. Anglię, a my zadomowiliśmy się pod koniec trzeciej dziesiątki: obecnie na 27 pozycji.

- Jeśli mielibyśmy się bać rywala, to po co w ogóle było wsiadać do samolotu - dmie jednak w surmy bojowe Skorża. - Amerykanie mają wiele atutów, z bardzo dobrej strony pokazali się już w Płocku. To zespół świetnie przygotowany pod względem fizycznym i taktycznym. Jak powinniśmy zagrać? Przede wszystkim bardzo uważnie w defensywie, z ogromną dyscypliną taktyczną. Na pewno nie możemy zbyt szybko pozbywać się piłki, bo to ułatwi sprawę rywalom.
Wczoraj i dziś kadrowicze mieli w planach treningi na stadionie Soldier Field.

- Kadrowicze nie będą mieli zbyt dużo czasu na zakupy i zwiedzanie Chicago, to nie jest wyjazd turystyczny. Zawodnicy muszą się skoncentrować na czekającym ich meczu - przekonuje drugi trener kadry. - Wiadomo, że przy tego typu wyjazdach nie może się obejść bez spotkania z miejscową Polonią. Miły i sympatyczny obowiązek kontaktów z rodakami weźmie na siebie Grzegorz Lato - dodaje szkoleniowiec reprezentacji i Amiki Wronki.

Kadrowicze wrócą do kraju we wtorek rano.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto