MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Żądaj paragonu!

Jacek Bombor
Dorota Gembicka, klientka z Rybnika uważa, że akcja ministerstwa niewiele zmieni w świadomości ludzi. – Trzeba
szukać innych sposobów walki z szarą strefą – uważa.
Dorota Gembicka, klientka z Rybnika uważa, że akcja ministerstwa niewiele zmieni w świadomości ludzi. – Trzeba szukać innych sposobów walki z szarą strefą – uważa.
Sprzedawcy powinni się mieć na baczności! Ministerstwo Finansów namawia obywateli, by za każdym razem żądali paragonów fiskalnych. Wiadomo, że ci sprzedawcy, którzy ich nie wydają, nie chcą się chwalić wszystkimi ...

Sprzedawcy powinni się mieć na baczności! Ministerstwo Finansów namawia obywateli, by za każdym razem żądali paragonów fiskalnych. Wiadomo, że ci sprzedawcy, którzy ich nie wydają, nie chcą się chwalić wszystkimi obrotami z fiskusem.

Armia kontrolujących urzędników skarbowych nie odniesie takiego efektu, jak świadomy konsument – wyjaśniał obrazowo Stanisław Stec, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, rozpoczynając kampanię.

Od kilku miesięcy ministerstwo poprzez urzędy i izby skarbowe namawia ludzi, by pamiętali o paragonach. Wydrukowano nawet specjalne plakaty, można wypełniać ankiety. To ma być skuteczna metoda na walkę z gospodarczą szarą strefą. Dzięki temu sprzedawcy nie będą mogli ukrywać swoich dochodów.

Jednak większość klientów w Polsce ma w nosie zabieranie paragonów. – Nawet ich nie biorą z lady, wszystko ląduje w koszu – mówi Beata Mierzej, właścicielka sklepu spożywczego w centrum Jastrzębia Zdroju.

Bardzo często robię zakupy, ale zazwyczaj nie domagam się paragonu. Czasem, gdy go nie ma, jest po prostu taniej – przyznaje Dorota Gembicka, klientka z Rybnika. Kobieta uważa, że akcja ministerstwa niewiele zmieni w świadomości ludzi: – Obawiam się, że to za mało na szarą strefę. Trzeba szukać innych sposobów – dodaje.

MF nie poddaje się i przypomina, że każda osoba kupująca towary lub usługi powinna otrzymać dokument potwierdzający dokonanie zakupu. Jeżeli sprzedawca posiada kasę fiskalną będzie to paragon, jako wydruk z kasy rejestrującej.

– Pozwalanie na takie drobne oszustwo nie powinno mieć miejsca. Paragon powinien być wręczony klientowi bez jego dodatkowych starań. Wówczas każdy klient będzie miał świadomość, że od transakcji będzie odprowadzony należny podatek. – dodaje Katarzyna Krawczyk z Ministerstwa Finansów.

Co ciekawe, akcja o nazwie „Weź paragon” dotarła nawet do szkół podstawowych! – W klasach piątych i szóstych przeprowadzamy pogadanki na temat paragonów i ich znaczeniu dla gospodarki. Dziecko to przecież też klient – dodaje Katarzyna Krawczyk.

Dlaczego paragon jest taki ważny?

Po pierwsze ułatwia klientowi dochodzenie swoich praw w przypadku, kiedy zakupiony towar lub usługa nie odpowiada jakości deklarowanej przez producenta, albo posiada wady.

– Po drugie sprzyja uczciwej konkurencji. Klient żądając paragonu zmusza niejako sprzedawcę do stosowania czystych reguł konkurowania – wyjaśnia Krawczyk.

Rafał Zagórny, były minister finansów w rządzie Jerzego Buzka przyznaje, że akcja mu się podoba. – Bo nic nie kosztuje. A jej wyniki zależą od klientów, którzy wezmą sobie rady do serca – mówi Zagórny. Przyznaje jednak, że w ślad za kampanią informacyjną powinny iść zmiany systemowe, choćby uproszczenie skomplikowanego systemu podatkowego, by przedsiębiorcy nie uciekali do szarej strefy. – Może doczekamy takich rozwiązań, już najwyższy czas – dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zakaz handlu w niedzielę. Klienci będą zdezorientowani?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto