Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaklep sobie ulgę

Mariusz Urbanke
Niewiele ulg podatkowych nam już zostało. Tym bardziej warto zadbać o to, aby każdą z nich wykorzystać do końca. Jeśli chcemy zaoszczędzić na podatkach, już teraz należy podjąć odpowiednie starania.

Niewiele ulg podatkowych nam już zostało. Tym bardziej warto zadbać o to, aby każdą z nich wykorzystać do końca. Jeśli chcemy zaoszczędzić na podatkach, już teraz należy podjąć odpowiednie starania.

Od nowego roku „sprezentowano” nam nową ulgę – odliczenie wydatków za korzystanie z internetu. Jest to bardzo opłacalna dla podatników ulga, ponieważ od podstawy opodatkowania – a nie od podatku, jak w przypadku większości innych ulg – można odliczyć 760 zł za 2005 r.


Wejdź do internetowej sieci

W ubiegłym roku usługi dostępu do internetu były zwolnione z podatku VAT. Trzeba było to jednak zmienić, ponieważ groził nam konflikt z Unią Europejską. W związku z tym od 1 marca 2005 roku na usługi dostępu do internetu będzie obowiązywała 22-proc. stawka VAT. Ministerstwo Finansów podkreśla jednak, że korzystający z internetu nie stracą na wprowadzeniu 22-proc. VAT-u, bo ustawa o podatku dochodowym PIT wprowadziła ulgę pozwalającą na odliczenie od podstawy opodatkowania do 760 zł z tytułu korzystania z internetu.
Jak skorzystać z tej ulgi? Po pierwsze trzeba podłączyć domowy komputer do internetu. Możliwości jest
sporo.

* Najpopularniejszy sposób na uzyskanie dostępu do internetu to tzw. usługa komutowanego („wdzwanianego”) dostępu, czyli popularny wśród internautów dial-up. Wystarczy komputer z modemem, prosty program oraz telefon i już można buszować w sieci. Wśród osób, które dużo korzystają z internetu, coraz popularniejsze są jednak stałe łącza i pakiety oferowane przez operatorów. Neostrada oferowana przez TP SA pozwala przez cały dzień korzystać z sieci. Natomiast pakiet daje możliwość łączenia się z internetem przez określoną liczbę godzin miesięcznie za zryczałtowaną opłatą.

* Coraz bogatsza jest również oferta firm nie związanych z telekomunikacją. Zakładają one tzw. sieci lokalne – na osiedlu czy w bloku – i oferują całodobowy dostęp do Internetu. Cena za podłączenie to od 700 zł do 1 tys. zł – w zależności od warunków technicznych. Abonament kosztuje 40-60 zł miesięcznie.


Remont – ostatni raz z ulgą

W tym roku po raz ostatni możemy skorzystać z ulgi na remont mieszkania lub domu, obejmuje ona bowiem lata 2003-2005. Warto z niej skorzystać, gdyż dzięki temu zyskujemy podwójnie. Po pierwsze – mamy możliwość obniżenia podatków. A po drugie, to co zrobimy, przecież zostanie i wpłynie na wzrost wartości mieszkania czy domu.

Z ulgi remontowej mogą korzystać wszyscy, którzy posiadają tytuł prawny do lokalu – akt własności, przydział na mieszkanie czy umowę najmu. Jeśli mieszkamy kątem u rodziny, wystarczy zawrzeć umowę użyczenia i już zyskujemy prawo do ulgi. Nie zapomnijmy tylko, by w tej umowie rodzina zgodziła się, że możemy remontować wynajmowany lokal. Taka umowa nic nie kosztuje – nie trzeba ani płacić w urzędzie skarbowym, ani rejestrować jej u notariusza. Prawo do ulgi mają też osoby, które posiadają tylko prawo do części lokalu – np. posiadają połowę domu.

Nie można natomiast mnożyć ulg w zależności od liczby posiadanych mieszkań.


Jak skorzystać z ulgi internetowej?

Żeby w zeznaniu rocznym za 2005 r. można było odliczyć wydatki na internet, trzeba posiadać faktury poświadczające korzystanie z tej usługi. Nie jest to trudne. – Nasze faktury wyszczególniają usługi internetowe i na ich podstawie klienci będą mogli skorzystać z ulgi podatkowej na internet – zapewnia Izabella Szum, Szef Biura Prasowego TP SA w Krakowie.
Podobnie sprawa wygląda w przypadku innych operatorów.


Jak skorzystać z ulgi remontowej?

W ramach tej ulgi można odliczyć od podatku 19 proc. wydatków na remont i modernizację budynku mieszkalnego
lub lokalu mieszkalnego zajmowanego na podstawie tytułu prawnego. Można też odliczyć wpłaty na wyodrębniony fundusz remontowy spółdzielni mieszkaniowej lub wspólnoty mieszkaniowej.

* Listę robót budowlanych, które stanowią podstawę do odliczenia, można znaleźć w załączniku do rozporządzenia ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa z 21 grudnia 1996 r. Wynika z niego, że można odliczać wydatki na materiały i roboty budowlane, a nawet transport materiałów. Nie można natomiast odliczyć kosztów zakupu narzędzi (ale wynajem sprzętu budowlanego tak!) oraz takich elementów wyposażenia mieszkań jak meble czy dywany. Jeśli jednak zamarzy nam się szafa wnękowa, to jest szansa, że odliczymy wydatki na ten cel. Zasada jest bowiem taka – urzędy akceptują wydatki na takie wyposażenie mieszkania, które jest zainstalowane na stałe. Jeśli więc kupimy wykładzinę i po prostu rzucimy ją na podłogę, to ulgi nie będzie, a jak przykleimy – to będzie. Podobnie jest z kuchenką gazową – to urządzenie też można odliczać w ramach ulgi na remont mieszkania, ale pod warunkiem że jest to kuchenka na gaz ziemny czyli połączona na stałe z instalacją gazową.

* Limit trzyletni ulgi remontowej na lata 2003-2005 wynosi 19 proc. poniesionych wydatków, nie więcej jednak niż:
x 5.670 zł – w przypadku budynku mieszkalnego,
x 4.725 zł – w przypadku lokalu mieszkalnego.
Żeby więc w całości wykorzystać ulgę remontową, musimy wydać na remont mieszkania 24.868 zł i 42 grosze. W przypadku domu wydatek musi być znacznie większy – przekraczający 29 tys. zł.
Limit ulgi można powiększyć o 945 zł, jeśli ponieśliśmy wydatki na remont i modernizację instalacji gazowej, urządzeń eksplozymetrycznych lub urządzeń gazowych (odpowiada to wydatkom w wysokości 4.973,68 zł).

* Trzeba pamiętać, że aby skorzystać z ulgi, należy posiadać faktury wystawione wyłącznie przez podatnika podatku od towarów i usług (VAT). W przypadku wpłat na wyodrębniony fundusz remontowy spółdzielni mieszkaniowej lub wspólnoty mieszkaniowej – trzeba posiadać dowody wpłaty.

* I na koniec najważniejsze: jeśli chcemy skorzystać z tej ulgi, musimy dokonać wydatków na kwotę przynajmniej 567 zł. Zaplanujmy więc dokładnie wydatki na ten rok, żeby nie stracić tej możliwości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto