Zasady opłacania składek na ZUS przez firmy prowadzone przez rencistów zmienią się od stycznia

Na razie skończyło się na strachu - od czerwca nie będzie czterokrotnie wyższej składki na ubezpieczenia społeczne. Zmiana miała dotyczyć 100 tys. rencistów prowadzących własne firmy.

Posłowie z sejmowej Komisji Polityki Społecznej pracują nad poprawkami do ustawy w ekspresowym tempie i zapowiadają, że do końca roku wypracują lepsze rozwiązanie.

Dwie różne składki

Przypomnijmy: dziś rencista prowadzący działalność gospodarczą płaci do ZUS tylko składkę zdrowotną na NFZ - 175,25 zł. Tymczasem pełna składka, w tym emerytalno-rentowa, to dla przedsiębiorcy prowadzącego małą firmę - i nie będącego rencistą - niemal 700 zł. Za czerwiec obaj mieli zapłacić tyle samo.

Braki w kasie ZUS

Zmiany jednak nie będzie. Posłowie podzielili argumenty 100 tys. rencistów broniących się przed wyższą składką, a nie 3 mln pozostałych przedsiębiorców, którzy uważali, że na wolnym rynku muszą być równe prawa konkurencji. Parlamentarzyści doszli do wniosku, że Sejm poprzedniej kadencji popełnił błąd. Dorabiający do renty przedsiębiorcy nie będą musieli przez najbliższe pół roku płacić wyższej składki ZUS. Potem - mają być dopracowane inne rozwiązania. Że powinny się pojawić - przekonuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wszak w jego budżecie na 2006 rok zaplanowano dopływ składki od tej grupy płatników.

Jeśli posłowie utrzymają stan obecny - czyli zwolnienie ze składek - ZUS-owi zabraknie w kasie 80 mln zł w tym roku i o 140 mln zł w roku 2007. Nowe zasady opłacania składek od stycznia 2007 r. mogą polegać np. na tym, że będą wyższe - ale rencista otrzyma od państwa refundację.

Za i przeciw

x Przeciwnicy podnoszenia składek na ZUS argumentują: rencista prowadzi zazwyczaj niewielki rodzinny interes wymyślony po to, żeby dorobić do chudej renty. Zarobek nie wystarczy na opłacenie składki ZUS.

x Zwolennicy podniesienia rencistom składek przypominają: Polska to jedyny kraj w świecie, w którym rencista z orzeczoną całkowitą niezdolnością do pracy może pracować. Jeśli prowadzi biznes na ulgowych zasadach - staje się nieuczciwą konkurencją dla działającego obok przedsiębiorcy płacącego pełną składkę ZUS. W dodatku przy niższych kosztach ani myśli obniżać cen oferowanego przez siebie towaru lub usługi. Jeśli obniża - też podnosi się krzyk, że zabiera klientów tym nieszczęśnikom, którzy renty płaconej przez wszystkich podatników nie mają.