MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zastąpić Glinkę

Jarosław Galusek
Anna Podolec gra coraz lepiej, ale trenerzy wymagają od niej jeszcze więcej.
Anna Podolec gra coraz lepiej, ale trenerzy wymagają od niej jeszcze więcej.
Zmęczone, ale szczęśliwe wróciły z Warny polskie siatkarki. Mimo wielu przeciwności losu nasza drużyna wywalczyła awans do Grand Prix 2007. Trener Ireneusz Kłos może spokojnie brać się za przygotowania do mistrzostw ...

Zmęczone, ale szczęśliwe wróciły z Warny polskie siatkarki. Mimo wielu przeciwności losu nasza drużyna wywalczyła awans do Grand Prix 2007. Trener Ireneusz Kłos może spokojnie brać się za przygotowania do mistrzostw świata, które pod koniec miesiąca rozpoczynają się w Japonii. Najpierw jednak kadra dostała kilka dni wolnego.

Razem z siatkarkami lotem do Wiednia, a stamtąd do Warszawy wracał Waldemar Wspaniały, wiceprezes PZPS i koordynator kadry kobiet w jednej osobie.

- Moja ocena tego wyniku może być tylko pozytywna. W składzie, jaki pojechał do Warny, była tylko połowa zawodniczek, który rok temu zdobyły mistrzostwo Europy. Natomiast pozostałe ekipy, może z wyjątkiem Bułgarii, grały w swoich najsilniejszych składach. To nie jest tak, że my jesteśmy mistrzami Europy i pierwsze miejsce jest zarezerwowane dla nas. Różnice między zespołami są naprawdę minimalne. Jednego dnia przegraliśmy z Azerbejdżanem 2:3, a trzy dni później z tym samym zespołem wygraliśmy 3:1 i dziewczyny mogły się cieszyć z awansu. To jest wielki sukces zarówno tej drużyny, jak i jej młodego trenera - powiedział Waldemar Wspaniały.

W Warnie stworzył się zalążek zespołu, który za cztery tygodnie ma walczyć w mistrzostwach świata. Największym odkryciem tego turnieju, zdaniem prezesa Wspaniałego, jest Anna Podolec. Zawodniczka BKS-u Bielsko, gra na tej samej pozycji, co Małgorzata Glinka, która zrezygnowała z występów w reprezentacji. - Ania dysponuje świetnymi warunkami fizycznymi. Jeżeli tylko ominął ją kontuzje, które dokuczały jej w przeszłości, to może być kolejną gwiazdą tej drużyny - dodał Waldemar Wspaniały.

Zanim polskie siatkarki polecą na mistrzostwa świata, będzie je można zobaczyć w Polsce. W czwartek rozpoczyna się zgrupowanie w Kędzierzynie, gdzie w piątek i sobotę zostaną rozegrane mecze z zespołami rosyjskiej ekstraligi - Zariecze i Tulica. W niedzielę reprezentacja uda się do Sanoka. Po drodze zaplanowano przystanek w Krakowie, by wziąć udział w promocji kalendarza, do którego same pozowały. W poniedziałek i wtorek rozegrane zostaną towarzyskie mecze z Niemkami w Sanoku. 17 października drużyna poleci na zgrupowanie do Chin, skąd uda się bezpośrednio do Japonii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto