Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złomiarz kradł "na bezczelnego", ale wpadł

WIK
Na gorącym uczynku wpadł 50-letni cieszynianin, gdy z terenu prywatnej firmy kradł stalowe rury. Mężczyzna trafił do aresztu i usłyszał zarzuty. O jego dalszym losie będzie decydował prokurator i sąd.

Do zdarzenia doszło w czwartek rano. Przed godz. 11 właściciel jednej z prywatnych firm przy ulicy Bobreckiej w Cieszynie usłyszał trzaski dobiegające z jego posesji. Gdy poszedł sprawdzić, co się dzieje, zauważył mężczyznę „zajętego” przerzucaniem przez płot różnego rodzaju metalowych elementów. Właściciel firmy natychmiast powiadomił policję. Stróże prawa zatrzymali złodzieja, którym okazał się 50-letni mieszkaniec Cieszyna. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie pierwszy raz okradł tę firmę. Przez kilka dni „odwiedzał” teren obiektu i przez płot przerzucał kątowniki, rury i inne części samochodowe. Część skradzionego łupu sprzedał w skupie złomu. Właściciel firmy oszacował straty na około 1000 zł.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Złomiarz kradł "na bezczelnego", ale wpadł - Wisła Nasze Miasto

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto