MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zmowa śląskich pośredników?

Beata Sypuła
Jeżeli potwierdzą się podejrzenia urzędu tropiącego porozumienia sprzeczne z prawem — w śląskich agencjach handlujących nieruchomościami może być gorąco. Stracą co 10.

Jeżeli potwierdzą się podejrzenia urzędu tropiącego porozumienia sprzeczne z prawem — w śląskich agencjach handlujących nieruchomościami może być gorąco. Stracą co 10. złotówkę otrzymaną od klientów w ubiegłym roku. Zyskają klienci, którzy na wolnym rynku nie mieli szans znalezienia tańszego pośrednika.

Pod lupą Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów znalazł się istniejący na terenie województwa śląskiego Systemu Oferowania Nieruchomości. Utworzyły je same agencje nieruchomości oraz czasopisma, by wymieniać się informacjami o ofertach sprzedaży i wynajmu lokali za pośrednictwem specjalnie stworzonego portalu internetowego. Przystąpienie do SON było dobrowolne dla licencjonowanych pośredników z Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.

— Prezes UOKiK Cezary Banasiński wszczął postępowanie antymonopolowe, aby sprawdzić, czy 64 śląskich pośredników nieruchomości zawarło zabroniony prawem kartel — mówi Małgorzata Cieloch z biura prasowego UOKiK.

Każdy pośrednik działający w SON zobowiązuje się bowiem do stosowania standardowych wzorów umów sprzedaży albo wynajmu nieruchomości. Nie może np. pobierać prowizji za usługi w wysokości niższej niż 500 zł. We wzorcu określono także wysokość odsetek karnych za nieterminowe uiszczenie wynagrodzenia przez konsumentów na 0,5 proc. za każdy dzień zwłoki oraz wysokość kar umownych.

— Tego rodzaju określanie wysokości wynagrodzenia może stanowić naruszenie prawa antymonopolowego i stanowić zabroniony przez prawo kartel. Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest ograniczenie konkurencji na rynku, polegające m.in. na ustalaniu (bezpośrednio lub pośrednio) cen i innych warunków zakupu lub sprzedaży — tłumaczy Małgorzata Cieloch.

Na takim postępowaniu cierpią klienci, którzy nie mają możliwości wyboru, ponieważ oferty są jednolite. Czy UOKiK ma rację? Postępowanie antymonopolowe powinno być zakończone w ciągu pięciu miesięcy. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, prezes Urzędu może nakazać zaniechania wykrytej praktyki, a na przedsiębiorców nałożyć karę sięgającą 10 proc. ubiegłorocznego przychodu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto