MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zrobimy konfrontację

Rozmawiał: Tomasz Mucha
Rys. Tadeusz Krotos
Rys. Tadeusz Krotos
Rozmowa z Januszem Hańderkiem, przewodniczącym Kolegium Sędziów PZPN DZIENNIK ZACHODNI: Po ostatniej kolejce I i II ligi o sędziach znów głośno... JANUSZ HAŃDEREK: Dlaczego, przecież to nie były jakieś bulwersujące ...

Rozmowa z Januszem Hańderkiem, przewodniczącym Kolegium Sędziów PZPN

DZIENNIK ZACHODNI: Po ostatniej kolejce I i II ligi o sędziach znów głośno...
JANUSZ HAŃDEREK:
Dlaczego, przecież to nie były jakieś bulwersujące błędy? Raczej kilka słabszych występów.

DZ: Naprawdę? No to po kolei: Mecz Szczakowianka – Podbeskidzie. Sam trener gości przyznał, że gospodarzom należał się karny.
JH:
Zdaniem obserwatora nie nastąpiło wypaczenie wyniku. I na tym polegam. Co nie znaczy, że praca Piotra Kotosa została oceniona pozytywnie. Wręcz przeciwnie.

DZ: Kolejny mecz na Śląsku: Ruch Chorzów – Widzew. Dwie czerwone kartki dla gospodarzy w ciągu trzech minut i słowa trenera Wyrobka, któremu w przerwie sędzia miał obiecać, że wykartkuje jego zespół.
JH:
Trenera Ruchu osobiście poproszę o potwierdzenie relacji prasowych. Wcześniej jednak wysłucham sędziego Łukasza Bartosika. Wtedy ocenimy wydarzenie i ewentualnie wyciągniemy konsekwencje.

DZ: Kto ma rozstrzygać spór między trenerem a sędzią? Kolegium Sędziów? A czemu nie Wydział Dyscypliny?
JH:
Jurysdykcja WD będzie potrzebna, jeżeli Ruch złoży oficjalny protest...

DZ: A jeżeli nie złoży?
JH:
Prasowe artykuły nie są podstawą do wszczęcia postępowania. Dlaczego mam dać absolutną wiarę temu, co trener mówi dziennikarzom? Jurka Wyrobka znam osobiście, ale spotkałem w swoim życiu wielu sympatycznych i miłych szkoleniowców, których ponosiły emocje. A co do kartek... Brutalny faul Smarzyńskiego był ewidentny, a o tym jak niewyparzony język ma Mariusz Śrutwa wiemy wszyscy doskonale. Wiem też, że sędzia stara się chować uszy po sobie i nie słyszeć wszystkiego, a jak nie musi, to nie wyjmuje czerwonej kartki.

DZ: Idźmy dalej. W Łęcznej przynajmniej jedna z dwóch czerwonych kartek dla GKS Katowice była wątpliwa.
JH:
Tam obserwatorem był Andrzej Libich, posiadający licencję FIFA. Jego zdaniem wszystkie kartki były słuszne. Jedna z nich, czego telewizja nie pokazała, nie była karą za faul, tylko za niesportowe zachowanie tuż po nim.

DZ: A co z czerwoną kartką dla Mauro Cantoro z Wisły Kraków?
JH:
Tu przyznaję, była bezzasadna. To poważny błąd Tomasza Pacudy. Taką też opinię przedstawimy WD, który może odstąpić od wykonania kary wobec piłkarza.

DZ: W sumie jednak wygląda na to, że nie było tak źle... Jaką ocenę w skali od 1 do 10 wystawiłby pan sędziom za ostatni weekend?
JH:
Między 6,5 a 7. Bywało lepiej. Ale proszę zauważyć, że najwięcej pretensji mają zespoły, którym nie idzie, nie starcza umiejętności, albo formy. Wtedy zaczyna się szukanie współwinnego. Szczególnie w II lidze walka o awans i ligowy byt zapowiada się na noże. Dlatego całą swoją uwagę skupię teraz na niej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto