Do zatrzymania doszło w nocy ze środy na czwartek (6-7.03). Policjanci z komisariatu w Redzie podczas patrolu zauważyli samochód, którego kierowca, na widok mundurowych, nagle zawrócił pojazd i zaczął odjeżdżać. Podejrzane zachowanie jednak jeszcze bardziej okazało się sygnałem dla funkcjonariuszy, by przeprowadzili kontrolę. A wtedy podejrzenia się potwierdziły...
- 40-letni kierowca z Gdańska miał sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi, a ponadto posiadał przy sobie niewielkie ilości amfetaminy i marihuany. Policjanci sprawdzili mężczyznę także narko-testem i badanie to wstępnie potwierdziło obecność narkotyków. W związku z tym policjanci pojechali z nim na badanie krwi. Następnie mężczyznę doprowadzono do wejherowskiej komendy, gdzie noc spędził w policyjnym areszcie - podaje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowa KPP w Wejherowie.
Do więzienia może trafić na 5 lat
40-latek został już przesłuchany i usłyszał dwa zarzuty: naruszenia sądowego zakazu kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi oraz posiadania narkotyków.
- Ewentualny trzeci zarzut jest uzależniony od wyników badania krwi i ilości zabronionych substancji w organizmie kierującego - dodaje rzeczniczka wejherowskiej policji.
Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
ZOBACZ TEŻ:
Seria włamań w powiecie wejherowskim. Z aut ginęły radia z dotykowym wyświetlaczem
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Nowy etap wojny. Pierwszy ukraiński nalot na Rosję
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?