W ceremonii pogrzebowej wzięło udział mnóstwo młodych ludzi, w tym zawodnicy Klubu Sportowego Ustronianka, w którego barwach występował Juroszek. Przybyła także liczna delegacja ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku, gdzie chodził sportowiec. W kościele młodzi zawodnicy w klubowych dresach , trzymając w rękach narty, utworzyli szpaler pomiędzy którym stała biała trumna.
- W swoim życiu Antoni miał pasję. To był sport. To były narty. Skoki . Trzeba rozwijac wszystkie taleny i zdolnoci, które posiadamy - mówił ks. Marcin By-tomski. Ale zwracając się do wiernych, zwłaszcza młodzieży, powiedział z naciskiem: - Pamiętajcie o tym , że należy swoje życie szanować, troszczyć się o nie. Nie pozwólcie sobie, by lekkomyślnie narażać się na utratę zdrowia lub życia - apelował ksiądz.
Mieszkańcy gminy, ale także miłośnicy sportu w Beskidach do teraz nie mogą się pogodzić ze śmiercią dobrze zapowiadającego się sportowca. Przypomnijmu, że w środę Prokuratura Rejonowa w Cieszynie poinformowała, ze z ekspertyzy, jaką posiada, wynika, iż śmierć nastolatka nastąpiła na skutek wychłodzenia organizmu.
- Wykluczyliśmy udział w zdarzeniu osób trzecich, tym niemniej zabezpieczyliśmy także próbki potrzebne do bardziej szczegółowych badań, między innymi pod kątem zatrucia - powiedział "Dziennikowi Zachodniemu" Mariusz Lampart, prokurator rejonowy w Cieszynie.
Nieoficjalnie mówi się, zwłaszcza na forach internetowych, że wcześniej nastolatek pił alkohol ze starszymi kolegami, po czym w nocy wracał do domu, ale nigdy do niego nie dotarł... Jego ciało zostało znalezione na stoku Złotego Gronia w niedzielę rano.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?