3 z 7
Poprzednie
Następne
Relacje świadków katastrofy
Kiedy uciekałam, przewróciłam się. Ktoś mnie chyba podeptał. Wyszłam na kolanach – wspomina Urszula Sajnog spod Poznania. Wczoraj w siemianowickim szpitalu odwiedził ją Dariusz Janowski, narzeczony. Fot. B. Kułakowski