Do wybuchu gazu w Szczyrku doszło 4 grudnia 2019 r. W wyniku eksplozji zawalił się trzykondygnacyjny dom przy ul. Leszczynowej. Zginęła mieszkająca w nim rodzina – czworo dorosłych i czworo dzieci.
Na polecenie prokuratury policjanci zatrzymali w tej sprawie trzy osoby - Romana D., prezesa firmy budowlanej , która zleciła przewiert pod ul. Leszczynową oraz Marcina S. i Józefa D., pracowników firmy wykonujących przewiert (operator wiertnicy i jego pomocnik).
Pod koniec sierpnia jeden z podejrzanych, Józef D., wyszedł na wolność. - Prokurator uchylił środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania i zastosowywał środki wolnościowe – dozór policji z zakazem opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu oraz poręczenie majątkowe – informowała DZ prokurator Agnieszka Michulec, rzecznika Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.
Z kolei wobec Romana D. i Marcina S. bielski Sąd Okręgowy przedłużył areszt tymczasowy do 5 grudnia br. Podstawą przedłużenia aresztu była obawa matactwa oraz wysoka kara, jaka grozi podejrzanym - 12 lat więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?